Nie milkną echa tragedii, która w piątek i sobotę rozegrała się w miejscowości Hula, niedaleko Hims na zachodzie Syrii. Według oficjalnych doniesień ONZ, w wyniku ostrzału artyleryjskiego syryjskiej armii zginęło tam ponad 90 osób, wliczając w to aż 30 dzieci w wieku poniżej 10 lat.
Jak napisano w oświadczeniu opublikowanym wczoraj wieczorem na stronach Organizacji Narodów Zjednoczonych, "członkowie Rady Bezpieczeństwa potępiają w najbardziej stanowczy sposób, potwierdzone przez obserwatorów ONZ, zabicie dziesiątek mężczyzn, kobiet i dzieci oraz okaleczenie kolejnych setek w miejscowości Hula(...)".
Przedstawiciele państw uczestniczących w nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa wyrazili także "głębokie współczucie" rodzinom ofiar, podkreślając przy tym zaniepokojenie sytuacją w Syrii.
"Takie oburzające użycie siły przeciwko ludności cywilnej stanowi naruszenie obowiązującego prawa międzynarodowego i zobowiązań rządu syryjskiego wynikających z rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ" - czytamy w dalszej części oświadczenia.
Rada wezwała strony konfliktu do zaprzestania stosowania siły, zaznaczając, że "osoby odpowiedzialne za akty przemocy muszą zostać pociągnięte do odpowiedzialności".
Krwawe starcia w Syrii trwają nieprzerwanie od marca ubiegłego roku. Sytuacji nie zmieniło wysłanie na miejsce blisko 150 obserwatorów ONZ. Według różnych źródeł, od momentu rozpoczęcia konfliktu śmierć poniosło już 11 tys. Syryjczyków.
Znajdź nas na Google+
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?