Wizerunek leżącego w kałuży krwi prokuratora jest zdaniem Rady Etyki Mediów przykładem "epatowania okrucieństwa w opisach i obrazach publikowanych w mediach", które "zasługuje na potępienie". We wtorkowym oświadczeniu REM podała także, że "Super Express drastycznie naruszył normy etyczne obowiązujące dziennikarzy, a zwłaszcza zasadę poszanowania ludzkiej godności", zamieszczając tego typu fotografie na okładce i wewnątrz wydania gazety.
Jak podaje serwis Wirtualne Media, zarzuty REM odpiera redaktor naczelny SE, Sławomir Jastrzębowski w oświadczeniu przesłanym PAP. Twierdzi m.in., że gdyby brać na poważnie uwagi REM, trzeba by "wyrzucić do kosza najlepsze światowe zdjęcia, nagradzane World Press Photo". Ponadto dodaje: "Albo jesteśmy dziennikarzami, albo cenzorami. Albo będziemy pokazywać ludziom życie, albo firanki".
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?