Na Estadio Santiago Bernabéu w Madrycie Real Madryt podejmował APEOL Nikozja. Emocjonująco rozpoczęła się pierwsza połowa spotkania. I choć "Królewscy" wygrali pierwsze starcie 3:0 po dwóch bramkach Benzemy i jednej Kaki, nie mogli być stuprocentowo pewni awansu do półfinału. APEOL Nikozja pokazał wielką klasę w tych rozgrywkach.
"Królewscy", od pierwszych minut atakowali. Choć Real nie grał w najmocniejszym składzie, początek spotkania był dość ciężki dla APOEL-u. Jednak bramkarz Urko Rafael Pardo Goas, który między słupkami zastąpił Dioniziosa Chiotisa, dzielnie starał się bronic swojej bramki. Zawodnicy APOELu zablokowali też dwa groźne strzały Cristiano Ronaldo i Higuaina.
Można powiedzieć, że w pierwszym meczu zawodnicy APOELu nie mieli wiele do gadania. W tym meczu próbowali się otrząsnąć po porażce. "Królewscy" wciąż atakowali, dopiero w 26. min. do bramki wreszcie trafił Cristrano Ronaldo, który wykorzystał bardzo dobre podanie od Marcelo, i strzelił z najbliższego dystansu do bramki rywali.
W 37. min. kolejnym dobrym strzałem popisał się Kaka, który, podobnie jak Nuri Sahin, zagrał bardzo dobre spotkanie. Obaj podawali "futbolówkę" do przodu, walczyli o piłkę, uderzali z dystansu.
Do przerwy Real prowadził 2:0 (w dwóch meczach już 5:0). Po przerwie trener Jose Mourinho, zdecydował się na zmiany José Callejón pojawił się od pierwszej minuty w drugiej połowie, a chwile później wszedł Angel di Maria zastępując Higuaina. Zawodnicy Realu dali troszkę luzu rywalom, który pozwolił, aby APOEL wymienił kilka podań i skutecznie zaatakował rywali. Gustavo Manduca w 67. min. zdobył upragnionego gola i nie dał szans Ikerowi Casillasowi. Coraz lepiej zaczynali grac zawodnicy APOELu, obudzili się i zaczęli coraz częściej atakować.
Gorąco zrobiło się w ostatnich minutach spotkania. W 75. min do bramki trafił znów Cristiano Ronaldo, a w 80. min. strzelił José Callejón. Dwie minuty później odpowiedzieli na atak rywali gracze APOElu, na listę strzelców wpisał się Solari, który zdobył bramkę z rzuty karnego.
W 84. min. wspaniałym strzałem popisał się Angel Di Maria, który podwyższył wynik na 5:2. Tym samym Real pokonał Cypryjczyków, i dostał się do półfinału Ligi Mistrzów w sezonie 2011/2012. W półfinale Real Madryt zagra z Bayernem Monachium.
Real Madryt - APOEL Nikozja - 5:2 (2:0)
Bramki dla Realu: Cristiano Ronaldo (26,) 75'), Kaka (37'), José Callejón (80'), A. Di Maria (84')
Bramki dla APOELu - Gustavo Manduca (67'), E. Solari - karny (82')
żółte kartki APOEL:
S. Poursaitidis (75')
W drugim meczu tego dnia, Chelsea Londyn na Stamford Bridge podejmowała Benfice Lizbona.
W pierwszym meczu w Lizbonie, Chelsea wybrała 1:0 po golu Salomona Kalou. Zawodnicy Lizbony atakowali już od pierwszych minut, byli częściej przy piłce i częściej w polu karnym. Ale obrona Chelsea grała równie dobrze i nie popełniała błędów. Trener Jorge Jesus ustawił swój zespół ofensywnie, licząc na błąd rywali. Natomiast Chelsea grała z kontrataku, co mogło się podobać kibicom i powinno
dać "The Blues" prowadzenie. Pierwszy gol padł w 21. min. autorem bramki został Frank James Lampard; zdobył tego gola z karnego i "The Blues" byli już jedną nogą w półfinale. Mocno skomplikowała się sytuacja Benfiki, gdy w 40. min. grali już w dziesiątkę, po bardzo ostrym wejściu Maximiliano Pereiry w nogi Johna Obi Mikela. Drugą żółtą i w efekcie czerwoną kartkę zobaczył Pereira.
Druga połowa rozpoczęła się fantastycznie dla Cheslea, dla odmiany to "The Blues", zaczęli atakować. Świetnie grali Ramires i Salomon Kalou. Ten pierwszy miał stuprocentową okazję do zdobycia gola, ale jej nie wykorzystał. Okazję też zmarnowali Fernando Torres i Juan Manuel Mata.
Pod koniec spotkanie pech dopadł Londyńczyków, bo - nie mogli celnie dogrywać i strzelać. Sprytnie wykorzystali to gracze Benfiki; w 86. min. do siatki trafił Garcia Fernandez. Wtedy już nie gorąco, ale bardzo gorąco zrobiło się pod bramką Chelsea.
W doliczonym czasie, w 93. min. trafił Raul Meireles - to był piękny strzał pod poprzeczkę. Tym samym Benfica Lizbona zakończyła marzenia o dalszej grze w tegorocznej Lidze Mistrzów. W półfinale zobaczymy mecz Chelsea Londyn z FC Barceloną.
Chelsea Londyn - Benfica Lizbona: 2:1 (1:0)
bramki dla Chelsea: F. Lampard - karny (21'), Raul Meireles (93'
bramki dla Benfica: Garcia Fernandez (86')
żółte kartki Chelsea: B. Ivanović (38'), Ramires (44'), J. Obi Mikel (81')
żółte kartki Benfica: O. Cardozo (19') M. Pereira (21') Bruno César (23') Aimar Giordano (27')
czerwona kartka Benfica: M. Pereira (40')
Mecze w półfinale
17.04 godz: 20:45
Bayern Monachium - Real Madryt
18.04 godz: 20:45 Chelsea Londyn FC Barcelona
Rewanże
24.04 godz: 20:45 - FC Barcelona Chelsea Londyn
25.04 godz: 20:45 - Real Madryt Bayern Monachium
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?