Mariusz Zacios, koordynator wolontariatu w Rzeszowskim Towarzystwie Pomocy im. św. Brata Alberta podlicza, że w tym roku odwiedzający rzeszowskie i okoliczne cmentarze wrzucili do puszek wolontariuszy 171 027 zł. To Znacznie więcej, niż przed rokiem, kiedy udało się uzbierać 154 tys. zł.
- To dla nas bardzo miłe zaskoczenie, że mieszkańcy w tych ciężkich czasach zechcieli podzielić się swoimi oszczędnościami - cieszy się Mariusz Zacios.
W kwestę albertyńską zaangażowało się ok. 1500 wolontariuszy. Była to głównie młodzież ze 100 szkół, z kół Caritas, wolontariackich, Strzelca, harcerze, nauczyciele, ale też przedstawiciele urzędów: marszałkowskiego, wojewódzkiego i miasta, podopieczni schroniska.
Zbiórka odbywała się 30 października i 1 listopada. Pieniądze przeznaczone będą na cele statutowe towarzystwa, czyli pomoc bezdomnym, ubogim, potrzebującym.
- Pod swoją opieką mamy także starsze, samotne osoby. Reagujemy też na różne niespodziewane, losowe sytuacje - dodaje.
Prowadzona była też kwesta na rzecz ratowania zabytkowych pomników Starego Cmentarza w Rzeszowie. Wiktoria Helwin, wiceprezes Stowarzyszenia Opieki nad Starym Cmentarzem im. Włodzimierza Kozło podsumowuje, że do puszek (w tym z zabytkowej, do której wcześniej wrzucano datki na odbudowę Warszawy) wrzucono ok. 11,2 tys. zł. Porównywalnie jak przed rokiem.
Pisaliśmy, że potrzeb, jeśli chodzi o renowację arcydzieł mistrzów kamieniarstwa jest tu sporo.
Prace konserwatorskie Stowarzyszenie prowadzi na "rzeszowskich Powązkach" już od 20 lat. W latach 2003 - 2014 zabytki zniszczone przez ząb czasu odnawiał Kazimierz Mierczyński, doświadczony konserwator, artysta rzeźbiarz, autor wielu realizacji pomnikowych. Obecnie prace prowadzi Jadwiga Bąk, konserwator dzieł sztuki ze specjalnością rzeźba w kamieniu.
Od 2003 r. do dziś dzięki Stowarzyszeniu odnowione zostały 84 nagrobki. A w sumie 183 (miasto i PUW).
W tym roku przeprowadzono prace konserwatorskie przy 6 nagrobkach na Starym Cmentarzu:
- z funduszy miasta 50 tys. zł:
- grób Józefa Schaittera, kw. VII,
- grób Józefa Łukasiewicza, kw. VI
- grób rodziny Horak, kw. X (po dewastacji)
- z funduszy Stowarzyszenia - 23 tys. zł (w tym 3 tys. zł zebrane przez pracowników Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie):
- grób Józefa Zajączkowskiego, kw. VII,
- grób Ludwika Korytowskiego h. Mora, kw. I,
- grób Elżuni i Zdzisia Iranek, kw. I.
Według najnowszych badań założenie cmentarza nastąpiło przed 1788 rokiem! To miejsce wiecznego spoczynku ok. 40 tysięcy mieszkańców. Cenna galeria rzeźb pod gołym niebem.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?