W szczególności w USA zaczęły się pojawiać reklamy billboardowe: „Jeżeli by ewolucja istniała, nasze matki miałyby trzecią rękę” czy „Znużony ciągłym niepowodzeniem? Zwróć się do Boga" itp.
To nie jedyny przykład. Jakiś czas temu w Wielkiej Brytanii pojawiła się reklama na autobusach z cytatem: „Gdy Jezus Chrystus powróci, czy znajdzie on na tej Ziemi ludzi wierzących?” i adresem strony internetowej, na której ogłoszono, że niewierzący będą się smażyć w piekle przez całą wieczność.
Jak informuje portal pult.com.ua, reakcja odwrotna nastąpiła niezwłocznie. Pewna brytyjska dziennikarka wystąpiła z inicjatywą zorganizowania ateistycznej kampanii reklamowej. Organizacje antyreligijne, które zaangażowały się w akcję, miały zebrać od swoich członków po 5 funtów. Na 30 londyńskich autobusach naklejono napis: "Tak naprawdę Bóg nie istnieje. Nie ma się czym przyjmować. Rozkoszujcie się życiem".
W przypadku powodzenia kampanii, znany pisarz-ateista Richard Dawkins obiecał wpłacić 11 tysięcy funtów na dalszy rozwój projektu.
Źródło: novostivi.ru.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?