Do 45. minuty bramkarz Twente nie miał dużo pracy, ale za to z wyniku 1:0 do przerwy powinni się cieszyć pilkarze Hannoveru, ponieważ napastnicy Twente mieli bardzo dużo niewykorzystanych okazji.
Już minutę po rozpoczeciu drugiej połowy Twente strzeliło drugą bramkę i wydawało się, że wynik został zamknięty.
Artur Sobiech zmienił swojego kolegę, który w meczu nic nie pokazał i od razu strzelił bramkę na 2:1. Potem już tylko samobój obrońcy, na którego napierał Polak i mecz się zakonczył 2:2.
Drużyny podzieliły się punktami i zajmują odpowiednio 2. i 3. miejsce w grupie L.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?