Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Robert D. Hare - Psychopaci są wśród nas

Mirosława Kasowska
Mirosława Kasowska
Okładka zaprojektowana przez Jakuba de Barbaro.
Okładka zaprojektowana przez Jakuba de Barbaro.
O książce tej piszę nie dlatego, że mnie zachwyciła, lecz raczej zasmuciła. Trudno mieć pozytywne odczucia, gdy czyta się o ludziach, którzy bez cienia wątpliwości są źli, którzy potrafią nieść tylko albo fałszywe komplementy albo cierpienie.

Ciemna strona życia fascynuje i przyciąga, co potwierdza m.in. chęć oglądania horrorów i kryminałów. Lecz nie z tego powodu polecam tę publikację, tylko dlatego, że jest to najważniejszy dostępny w Polsce popularnonaukowy opis, dotyczący psychopatów, osobników, którzy w życiu innych ludzi pozostawiają tylko zgliszcza.

Mroczny sekret
Zjawisko to przez wieki było mrocznym sekretem ludzkości, a od ponad stulecia przedmiotem badań klinicznych, ale to dr Hare – profesor Uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie i pionier badań nad psychopatią ze świetnym skutkiem poświęcił mu 25 lat swojej pracy. Choć oficjalnie psychiatria nie uznaje psychopatii za chorobę psychiczną tylko za zaburzenie osobowości (zespół społecznie dewiacyjnych zachowań oraz cech osobowościowych), nie zmienia to faktu, że – jak pisze dr Hare – „Psychopaci to społeczni drapieżcy, którzy oczarowują, manipulują i bezwzględnie torują sobie drogę przez życie, pozostawiając za sobą złamane serca, zdruzgotane nadzieje i puste portfele”.

Wzrost zagrożenia
Dr Hare na chwilę zrezygnował z pisania uczonych artykułów i rozpraw. Na moment wyszedł ze swojej akademickiej wieży z kości słoniowej, by osobom niezwiązanym ze światem psychiatrii i psychologii dać publikację, która uczuli je na psychopatyczne zachowania, z którymi w każdej chwili mogą mieć do czynienia. „Od pewnego czasu (...) dramatycznie wzrasta zagrożenie, jakim dla społeczeństwa są machinacje i spustoszenia dokonywane przez psychopatów” – pisze. Problem jest o tyle ważny, „że prędzej stracimy wszystkie oszczędności, oszukani przez sprytnego naciągacza, niż stracimy życie, zaatakowani przez mordercę o stalowym spojrzeniu”.

Rujnowanie życia innym
Książka wyprowadza więc z dość powszechnego błędnego mniemania, że psychopaci to tylko ci, którzy dokonują bezwzględnych morderstw. Że zawsze prędzej czy później na ich koncie pojawiają się spektakularne zbrodnie. Tak nie jest. „Jak można się spodziewać, wielu psychopatów należy do świata przestępczego, ale wielu też pozostaje na wolności, wykorzystując swój wdzięk i kameleonową naturę, aby torować sobie drogę w społeczeństwie i rujnować innym życie. Większość przestępców nie jest psychopatami, psychopatami zaś jest wiele osób, które działają nie całkiem zgodnie z prawem, a pozostają na wolności” – pisze dr Hare.

Źródło dramatów
Trzeba mieć świadomość, że omawiana przypadłość to w istocie zło w czystej postaci. Zło, które nie bierze się znikąd, nie jest złośliwością losu ani abstrakcyjnym pojęciem, które nie wiadomo dlaczego dopada niektórych ludzi, żeby ich niszczyć. Źródłem tego zła są właśnie psychopaci. Nieszczęścia i dramaty spotykają ludzi wtedy, gdy się stykają z psychopatami. To oni są źródłem np. rozpaczy, niezaspokojonej tęsknoty, zniszczonego poczucia godności i wartości, ciężkich depresji, stresów codziennych, zespołu stresu pourazowego, a niekiedy groźnej desperacji czy zaburzenia emocjonalnego, w wyniku którego normalny człowiek musi być leczony psychicznie lub nawet psychiatrycznie.

Wczesne rozpoznanie
Ogromną zaletą tej książki jest to, że znajdujemy w niej spis cech typowych dla psychopatów. Jest to o tyle ważne, że aby nie dopuścić do spustoszenia we własnym życiu, to z psychopatą po prostu... nie wolno się zadawać. Będzie to możliwe tylko wtedy, gdy będziemy potrafili odpowiednio wcześnie go rozpoznać. Większość ludzi nawet nie jest w stanie sobie wyobrazić jak bardzo jest on inny. „Dla osób, które pomyślnie przeszły proces uspołecznienia, wyobrażenie sobie świata takim, jakim jawi się on psychopatom, jest prawie niemożliwe”. Elektroencefalografy psychopatów wyglądają tak, jakby „nie mogły pochodzić od rzeczywistych osób”.

Inteligentne zło
Jednak nie są to osobnicy chorzy psychicznie, którzy nie wiedzą co czynią. Większość z nich dysponuje wysoką inteligencją i w dodatku doskonale zdaje sobie sprawę ze swoich czynów. Mając możliwość rozróżniania dobra i zła świadomie czynią zło, bo pozbawieni są czegoś bardzo ważnego, mianowicie wyrzutów sumienia, empatii i poczucia winy, a drugi człowiek i to co on czuje nie ma dla nich żadnego znaczenia. Inni ludzie mają dla psychopaty jakąkolwiek wartość tylko do momentu, do którego są mu przydatni w realizacji tylko jemu służących celów.

Piękna mowa
Psychopata ma np. łatwość wysławiania się, słowami oczarowuje wypatrzoną ofiarę. Ma umiejętność szybkiego określania jej słabych stron i przysłowiowo gra na tej nucie, by zdobyć jej zaufanie, sympatię, podziw i oddanie czy choćby gotowość pomocy. Dlatego z pewną dozą nieufności należy podchodzić do każdej osoby, która pozornie świetnie nas rozumie od pierwszego spotkania. Gdy odkryjemy, że często kłamie i to w tzw. żywe oczy, zaprzecza sama sobie, wybiórczo pamięta o tym co mówiła i gdy nagle i w dodatku zupełnie niespodziewanie zacznie nas znieważać i złościć się na nas, może być już za późno na wycofanie się z tej znajomości bez odniesionych ran.

Puste słowa
Gdy rozmowa wkracza na niewygodny dla niej grunt, wtedy zmienia temat lub plącze wątki, żeby tylko rozmówca nie mógł zorientować się o co tak w istocie jej chodzi. A zawsze chodzi jej tylko o jedno – o to, żeby maksymalnie korzystnie coś dla siebie załatwić. Psychopata dzieli ludzi tylko na dwie grupy – głupców, którymi manipuluje i których wykorzystuje lub wrogów, którzy w jego mniemaniu jemu chcą zrobić krzywdę. Znalezienie się zarówno w jednej, jak i drugiej grupie to dla normalnego człowieka bardzo niekorzystne przeżycie. Zawsze jest on bowiem ofiarą, która dostaje „fizyczne, emocjonalne lub finansowe cięgi”.

Drapieżnik w garniturze
W książce wymienionych jest jeszcze wiele innych cech charakterystycznych dla psychopaty. Chodzi zarówno o symptomy emocjonalne – interpersonalne, jak i te obejmujące odchylenia społeczne. Sama wiedza dotycząca m.in. impulsywności psychopatów, braku ich odpowiedzialności, dużej potrzeby stymulacji, przypadkowych kontaktów seksualnych czy antyspołecznych zachowań to jednak nie wszystko. Warto też poczytać o źródłach problemu, o trybie życia psychopaty i o psychopatach w garniturach, a także o sposobach przetrwania, gdy już zdarzyło się nam zetknąć z takim groźnym drapieżnikiem, którym niekiedy jest np. nasz kolega, bo – jak wynika z badań - dużo rzadziej koleżanka z pracy.

Zabezpieczenie
Ten kto przeczyta książkę dr Hare, ma szansę w pewnym stopniu być przed psychopatą zabezpieczony. Piszę: w pewnym stopniu, bo nigdy nie ma gwarancji, że całkowicie. Psychopata jest bowiem w stanie zwieść nawet doświadczonego psychologa czy psychiatrę, o czym dowiadujemy się również z tej książki. Tym bardziej polecam tę publikację, bo dopóki nauka nie znajdzie lekarstwa czy nie opracuje terapii mogącej z psychopaty uczynić prawdziwego człowieka każdy w tych kwestiach musi sobie radzić sam. Szczególnie ofiary, którym terapeuci, ze względu na ciągłą zagadkowość zjawiska, jak na razie też nie są w stanie wiele pomóc, chociaż „ (...) psychopatia wywołuje więcej społecznego zamętu i nieszczęść niż wszystkie inne psychiatryczne zaburzenia razem wzięte”.

Uzupełnienie lektury
Doskonałym uzupełnieniem książki dr Hare, jeśli komuś zależy na zgłębieniu tematu, jest klasyczna już książka Herveya Cleckleya z 1941 roku „Maska zdrowego rozsądku” („The Mask of Sanity”) – pierwsze i podstawowe studium psychopaty, który nie jest typem kryminalisty (wersja anglojęzyczna). Polecam także tekst specjalnego projektu badawczego grupy Quantum Future Group – „Psychopata – Maska zdrowia psychicznego” (wersja polska) . Zarówno jedna jak i druga publikacja dostępna jest w internecie.

Robert D. Hare, Psychopaci są wśród nas,
Wydawnictwo Znak Kraków 2008

Akcję: Wielka Kampania Polecania wspiera wydawnictwo

Znak
od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto