Jak informuje serwis interia.pl Robert poinformował dzisiaj o swojej decyzji zespół Lotus Renault. "Chociaż pracowałem przez ostatnie tygodnie bardzo ciężko, to doszedłem to wniosku, że nie będę gotowy do jazdy w sezonie 2012. Poinformowałem o tym zespół. To była trudna, ale jedyna rozsądna decyzja" - powiedział Kubica.
Czytaj też: Giermaziak zaproszony na testy do F1. Wystartuje obok Kubicy?
Lekarze twierdzą, iż rekonwalescencja Roberta przebiega prawidłowo i zaskakująco szybko. Mimo to Kubica stwierdził, iż żeby mógł startować, musi być w 100 procentach sprawny, a decyzję podjął także dla dobra zespołu.
Lotus Renault żałuje, że Polak nie będzie mógł wystartować w nadchodzącym sezonie. Szef zespołu Eric Boullier stwierdził jednak, że Kubica w dalszym ciągu może liczyć na wsparcie zespołu i program treningowy.
Zobacz również: Kubica wrócił za kierownicę! Kiedy zobaczymy go w F1?
Kubica pozostaje więc zawodnikiem teamu Lotus Renault, który oferuje mu wszelkie możliwe wsparcie i możliwość treningów. Z informacji interia.pl wynika też, iż negocjowany jest z Robertem nowy kontrakt na 2012 r. Daje to nadzieję, że w drugiej części nowego sezonu możemy jednak zobaczyć Kubicę na torze.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?