Roboty będą strzegły polskich granic

W czerwcu br. ruszyły prace nad najnowszym projektem Przemysłowego Instytutu Automatyki i Pomiarów (PIAP), o nazwie TALOS. Ma on na celu wzmocnienie i usprawnienie systemu ochronnego granic Unii Europejskiej, których strzec będą... mobilne roboty. Według dr. Jana Jabłkowskiego, dyrektora PIAP-u, to właśnie one są przyszłością w walce z niebezpieczeństwem.

Bezzałogowe pojazdy naziemne i powietrzne patrolujące granice, naziemne wieże obserwacyjne umieszczone na mobilnych platformach oraz centrum dowodzenia spełniające funkcję łącznika pomiędzy urządzeniami znajdującymi się w terenie a właściwą jednostką Straży Granicznej. To, co jeszcze wczoraj wydawało się science-fiction, dziś staje się realne.

Celem tego innowacyjnego projektu jest wprowadzenie autonomicznego systemu ochronnego, który umożliwi Straży Granicznej szybszą reakcję na zagrożenia. Dzisiejsze metody utrzymywania bezpieczeństwa na granicach Unii Europejskiej niosą za sobą duże koszty, a obecny system ma wiele wad.

Posterunki zlokalizowane wzdłuż granic pełnią funkcje głównie obserwacyjno-ostrzegawcze, a ich dopełnieniem są okresowe patrole piesze i zmotoryzowane. Nowy system pozwoli na redukcję kosztów oraz usprawnienie i wzmocnienie ochrony granicznej.

TALOS osiągnął światowy sukces, ponieważ jako pierwszy zakłada wykorzystanie robotów na tak szeroką skalę. Dr Jabłkowski zapewnia, że dzięki ich mobilności możliwy będzie szybszy transport i instalacja systemu w innym miejscu.

Poza Polską, w projekcie bierze udział także 13 innych organizacji zajmujących się przemysłem, sferą badawczo-rozwojową oraz szkolnictwem wyższym. W realizację projektu włączyły się m.in.: Belgia, Finlandia, Francja, Turcja oraz Izrael.

Całkowity koszt realizacji TALOS (Transportable Autonomus Patrol for Land Border Surveillance System) wyniesie 20 mln euro, z czego 13 mln ma pochodzić od Komisji Europejskiej.