Tym razem wspólnie wystawiają: Olga Bereźnicka - Korczewska i Natalia Babicz - Bereźnicka. Obie panie łączą więzi rodzinne, są odpowiednio: córką z pierwszego małżeństwa i drugą żoną (i byłą studentką Kiejstuta Bereźnickiego, profesora gdańskiej ASP). Ten wybitny malarz i rysownik miał też swoją wystawę w ostrowieckim BWA dwa lata temu, jednak wernisaż odbył się wtedy bez jego udziału. Tym razem nie mógł odmówić swoim kobietom, z których obie ukończyły wydziały malarstwa, choć na innych uczelniach.
Pani Olga ukończyła Akademię Sztuk Pięknych w Poznaniu w pracowni prof. Piotra C. Kowalskiego. Uprawia malarstwo olejne, akrylowe i rysunek. Interesuje ją także tkanina, w dużo mniejszym jednak stopniu niż panią Natalię, która po obronieniu dyplomu z malarstwa w klasie prof. Jacka Żuławskiego w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku zrobiła specjalizację z tkaniny artystycznej u prof. Józefy Wnukowej.
Artystka tworzy gobeliny z wełny, sizalu, jedwabiu sztucznego i innych materiałów. Traktuje gobelin jak obraz, a kolor odgrywa rolę waloru malarskiego. Często faktura materialna sugeruje tematykę, ale zdarza się i tak, że tkaniny artystki są przejawem jej napięcia wewnętrznego, ekspresji i wyobraźni. Źródłem inspiracji artystycznej w przypadku Natalii Babicz - Bereźnickiej, jest sama natura. Artystka nie przedstawia jej jednak w sposób realistyczny, lecz zgoła abstrakcyjny, jako wizualizację jej odczuć, stanów wewnętrznych, wrażeń. "Toskania", cykle "Gulistan", "Afryka", "Misterium", "Ogród oceanu" to niektóre tytuły tkanin Babicz - Bereźnickiej, utrzymanych w stonowanych, spokojnych barwach, z rzadka jedynie uderzających czerwienią lub purpurą.
- To moje impresje z podróży - mówiła artystka podczas wernisażu. - Ale nie podróże geograficzne, tylko wyprawy do swojego wnętrza, do pokładów wrażeń, które we mnie zostały. Jej prace można było zobaczyć w wielu galeriach w Polsce oraz za granicą, m.in. we Francji, Niemczech czy Anglii.
Z kolei Olga Bereźnicka - Korczewska pozostała wierna malarstwu. Jej ulubioną formą artystycznego wyrazu jest martwa natura. "Fascynuje ją
przedmiot jako taki, jego piękno, na które się składa nie tylko kształt i barwa, ale i relacja, w jaką wchodzi on z otaczającym światem.
Zestawianie na obrazach rzeczy zwyczajnych w niezwykłe sąsiedzko konfiguracje sprawia, że pojawia się szczególny nastrój, trochę baśniowy, odrobinę tajemniczy, ale tak bardzo bliski tym, którzy z przyjemnością wracają do atmosfery dzieciństwa" - czytamy w katalogu towarzyszącym wystawie. Na jej obrazach wiele jest takich elementów, jak lalki, misie i inne zabawki.
Takie tytuły, jak "Dom lalek", "Lalka w kapeluszu z makiem", "Murzynek" nawiązują do fascynacji artystki światem dziecka (Olga Bereźnicka - Korczewska kolekcjonuje domki dla lalek, a w każdej kobiecie poszukuje małej dziewczynki). Ale jej prace to także akty, portrety i autoportrety wykonywane akrylem na papierze lub na płótnie. Pochodzą z ostatnich dwóch lat twórczości malarki i zwracają uwagę wyrazistymi, ostrymi kolorami z czerwienią na czele.
- Te prace emanują energią, tak jak obie panie - powiedziała dyrektorka ostrowieckiego BWA, Jolanta Chwałek podczas otwarcia ekspozycji. - To wystawa piękna, kolorowa, radosna, słoneczna, poprawiająca nastroje, a przede wszystkim świadczącą o wielkim talencie obu artystek.
Malarstwo Olgi Bereźnickiej - Korczewskiej i tkaniny artystyczne Natalii Babicz - Bereźnickiej czynna będzie w Ostrowcu Świętokrzyskim do 3 sierpnia br.
Znajdź nas na Google+
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
