Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rosja: dla Polaków ważniejszy jest rok 1920 niż 1945

Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
Rekonstruktorzy biorący udział w inscenizacji pod Ossowem.
Rekonstruktorzy biorący udział w inscenizacji pod Ossowem.
Na stronach rosyjskiej gazety Komsomolskaja Prawda pojawiły się komentarze dotyczące dzisiejszych obchodów 90. rocznicy Cudu nad Wisłą. Nie są one przychylne Warszawie.

"Czyżby 'odwilż' w stosunkach Moskwy i Warszawy dobiegła końca i wkrótce znów powieje chłodem, do którego przywykliśmy w ostatnich latach?"- czytamy w gazecie.

Gazeta przytacza opinię Andrieja Baranowa- stałego komentatora pisma. Jego zdaniem nasze świętowanie jest zrozumiałe, gdyż 90 lat temu uniknęliśmy klęski w wojnie. "Jednak my też mamy swoją prawdę historyczną. Wszak rozpętała tę wojnę Polska, dochodząc do Kijowa. Gnać agresora musieliśmy aż od Dniepru"- wypowiada się komentator. Jednocześnie twierdzi, że Warszawa nie poczuwa się do odpowiedzialności za śmierć jeńców.

Gazeta podkreśla także udział prezydenta Bronisława Komorowskiego i elity politycznej w uroczystościach pod Ossowem. Jak czytamy były nadzieje, że nowe władze Polski tym razem powstrzymają zapał w świętowaniu zwycięstwa nad wrogiem ze Wschodu.
"Chociażby mając na uwadze szlachetną postawę Moskwy w związku ze śmiercią prezydenta Kaczyńskiego. Nic z tego!" - pisze komentator.

Swoje rozważania Baranow kończy spostrzeżeniem, że z Warszawy dano Rosji do zrozumienia, że rok 1920 jest w Polsce teraz czczony bardziej niż 1945.

Jak czytamy na stronach TVN24.pl gazeta zauważa huczne świętowanie obchodów związanych z wojną polsko-bolszewicką, a jednocześnie przypomina o naciskaniu strony polskiej na prowadzone przez Rosjan śledztwo w sprawie katastrofy rządowego samolotu pod Smoleńskiem.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto