Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rosjanie uziemią flotę Tu-154?

Tomasz Osuch
Tomasz Osuch
Tu-154
Tu-154
Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew powiedział, że w związku z ostatnią katastrofą Tu-154, nie można wykluczyć podniesienia kwestii dalszego eksploatowania wysłużonych Tupolewów.

Mówiąc o przyszłości samolotu Tu-154 w odniesieniu do kolejnej katastrofy, która miała miejsce 1 tycznia na dalekiej Syberii, rosyjski prezydent, cytowany przez agencję informacyjną RIA Novosti, powiedział, że "konieczne jest zbadanie przyczyn, ponieważ nie są to nowe samoloty, a jeżeli okaże się, że jest to powszechna wada, to należy zastanowić się nad dalszą eksploatację samolotów tego typu lub przeprowadzić kapitalną rekonstrukcję pokładowej elektryki".

Styczniowa katastrofa Tu-154 w syberyjskim mieście Surgut, do której doprowadził pożar jednego z silników, w wyniku czego śmierć poniosły trzy osoby, a ponad 40 zostało rannych, jest kolejnym, czwartym już incydentem z udziałem zaprojektowanego w czasach ZSRR samolotu na przestrzeni ostatnich 10 miesięcy.

Serię wypadków z udziałem Tu-154 rozpoczęła niewyjaśniona dotąd katastrofa polskiego samolotu rządowego, w której śmierć poniósł m.in. prezydent Lech Kaczyński, zmierzający do Rosji na obchody upamiętnienia 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Do tej pory Rosja wyprodukowała łącznie, w różnych wersjach, niewiele ponad tysiąc Tupolewów 154. Od momentu oblotu pierwszego Tu-154 w 1968 roku wypadkom uległo w sumie 39 maszyn tego typu. Choć flota skonstruowanych w ZSRR Tupolewów nie została jeszcze uziemiona, 2 stycznia rosyjska Federalna Agencja Nadzoru Transportu zaapelowała do przewoźników o wstrzymanie eksploatacji wszystkich Tu-154, do czasu wyjaśnienia przyczyn ostatniej katastrofy.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto