Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rosyjska milicja zatrzymała znanego opozycjonistę Borysa Niemcowa

Tomasz Osuch
Tomasz Osuch
Borys Niemcow (z prawej strony) spiera się z rosyjskim milicjantem.
Borys Niemcow (z prawej strony) spiera się z rosyjskim milicjantem. Igor Podgorny, Flickr
Agencja Associated Press poinformowała o zatrzymaniu przez rosyjską milicję uczestników wczorajszego wiecu zwolenników opozycji, w tym jednego głównych krytyków i oponentów Kremla - Borysa Niemcowa.

Kilkuset zwolenników różnych organizacji opozycyjnych zebrało się wczoraj na moskiewskim Placu Czerwonym, by wyrazić sprzeciw wobec polityki obecnych władz Federacji Rosyjskiej.

Tuż po rozpoczęciu wiecu, jeden z reporterów AP widział Borysa Niemcowa - byłego wicepremiera Rosji, a obecnie lidera opozycyjnego ruchu Solidarność, jak ten został nagle wciągnięty przez milicjantów do samochodu, który od razu odjechał w nieznanym kierunku.

Najprawdopodobniej zatrzymano jeszcze kilka osób. Rzecznik moskiewskiej milicji, Wiktor Birjukow, cytowany przez agencję AP powiedział, że nie wie ile dokładnie osób zatrzymano w związku z "nielegalną" demonstracją na głównym moskiewskim placu. Rosyjski obrońca praw człowieka Lew Ponomarjow oświadczył, że milicja aresztowała przynajmniej trzydzieści osób.

Zgodnie z przekazami naocznych świadków, po zatrzymaniu Niemcowa oraz innych opozycjonistów, rosyjska milicja otoczyła pozostałych protestujących, którzy krzyczeli "Wolność! Wolność!" oraz wymachiwali transparentami z numerem "31", który symbolizuje jeden z demokratycznych ruchów Strategia 31, którego zwolennicy w każdy ostatni dzień 31-dniowego miesiąca i zgodnie z artykułem 31 rosyjskiej konstytucji spotykają się w miejscu publicznym, by pokojowo wyrazić swoje poglądy.

Władze moskiewskie bardzo rzadko wydają pozwolenia na wiece zwolenników opozycji, najczęściej argumentując to zajęciem tego samego terminu i miejsca przez inne wydarzenia. Tym razem na Placu Czerwonym zorganizowano zlot samochodów, co jednak nie powstrzymało protestujących od wyrażenia swoich opinii.

Los Niemcowa oraz pozostałych zatrzymanych do tej pory jest nieznany. Rosyjskie władze, poza krótką wypowiedzią przedstawiciela moskiewskiej milicji, nie wydały jeszcze żadnego oświadczenia w związku z całym zajściem.

Zobacz także:
Powrót ery KGB? Nowe uprawnienia rosyjskich służb

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto