Rowerzystów i kierowców dziury nie będą już wybijać z rytmu

- Ta droga jest dziurawa jak ser szwajcarski. Kierowcy, gdy po niej jadą, wyglądają jakby nie umieli jeździć. Albo co chwila skręcają, albo hamują w ostatniej chwili – tak mówił nam pan Wiesław, zawodowy kierowca. Klął pod nosem na ul. Kombatantów. Robił to… pięć lat temu. Już wtedy dopominał się remontu jednej z ważniejszych ulic w mieście. I nie był pierwszym, który zwracał uwagę na stan nawierzchni. Gdy jeszcze za prezydentury Tadeusza Jędrzejczaka, który rządził miastem do 2014 r., zrobiliśmy w GL ranking najgorszych ulic w mieście, ul. Kombatantów była w czołówce. Nic dziwnego! Tu dziura jest na dziurze i dziurą pogania. A do tej pory była jedynie łatana.

Co ciekawe, łatanie dziur na ul. Kombatantów, jest nawet uwiecznione na Google Street View. To internetowa aplikacja-usługa, dzięki której można podejrzeć, jak wygląda wiele ulic na świecie. Zobaczyć można także ul. Kombatantów. My przyjrzeliśmy się jej wczoraj na zdjęciach z 2012, z 2013 i z 2017 r. (drogowcy są na zdjęciach sprzed prawie ośmiu lat). Droga na nich wygląda podobnie. Jest wiele odcinków, na których dziury są od siebie co kilkadziesiąt centymetrów. Jeśli nawet jakaś dziura została w jednym roku załatana, to w kolejnym roku widać, że kolejna pojawiła się niemal w tym samym miejscu.

O szczegóły remontu w ostatnich godzinach starego roku dopytywał urzędników Sebastian Pieńkowski, radny PiS. – Kiedy rozpocznie się remont? Jaki jest zakres robót? Jaka jest długość przewidywanego remontu – pytał radny.

Teraz poznajemy szczegóły planowanych robót. Agnieszka Surmacz, wiceprezydent miasta, odpowiada, że w pierwszym półroczu urzędnicy zlecą wykonanie projektu remontu oraz kosztorysu prac. Ma on być zrobiony dla całej długości ulicy Kombatantów, czyli około 840 metrów. Ile jednak metrów drogi zostanie zrobionych, okaże się dopiero po otrzymaniu kosztorysu.

- Na tę inwestycję przygotowaliśmy około 1 mln zł – mówił nam wczoraj Wiesław Ciepiela, rzecznik urzędu miasta.

Przebudowa ul. Kombatantów miałaby się odbyć w drugiej połowie roku. – Prace dotyczyć będą warstwy ścieralnej – dodaje rzecznik Ciepiela. Remont wyglądałby więc podobnie jak ubiegłoroczna naprawa ul. Piłsudskiego. Tu za wymianę nawierzchni na 400-metrowym odcinku, nowe krawężniki oraz chodniki trzeba było zapłacić prawie 1 mln zł.

Dlaczego ul. Kombatantów jest remontowana dopiero teraz?

- To wynika z wieloletniego planu przebudowy dróg. Kombatantów była wpisana właśnie na rok 2020 – mówił nam Ciepiela. Plan powstał wiosną 2015 r., zakładał on przebudowy ulic m.in. Walczaka, Warszawskiej, Czereśniowej, Wróblewskiego czy Piłsudskiego. Plan był przez ostatnie lata modyfikowany. Przykład: zakładał on, że w 2016 r. wyremontowane będą ulice: Łukasińskiego i Bierzarina (dziś to już ul. Zawackiej). Ostatecznie udało się zdobyć rządowe pieniądze, aby na tych dwóch drogach wybudować drugie nitki jezdni. Prace trwają już przy Łukasińskiego. Firma Budimex chciałaby zakończyć prace na tym odcinku do końca tego roku.