Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Royal Russian Ballet w Ostrowcu Świętokrzyskim

Redakcja
Scena z baletu "Jezioro łabędzie".
Scena z baletu "Jezioro łabędzie". materiały prasowe organizatora
Od 29 września do 6 października 2012 roku tournée artystyczne po Polsce odbywa Royal Russian Ballet. Artyści odwiedzą m.in. Lublin, Radom, Radomsko, Bolesławiec, Rybnik, Nową Hutę i Krosno. W niedzielę, 30 września, zaprezentowali "Jezioro łabędzie" Piotra Czajkowskiego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

Royal Russian Ballet, międzynarodowy prywatny teatr rosyjskiego baletu klasycznego, został założony w 2008 roku na Ukrainie. Swoją siedzibę ma w Charkowie. Dyrektorem artystycznym i menadżerem RRB jest Anatoliy Kazatskiy, tancerz i choreograf, zwycięzca Międzynarodowego Konkursu Baletowego Serge’a Lifara w 2002 r. Natomiast kierownikiem baletu jest wybitny rosyjski tancerz, Honorowy Artysta Rosji, występujący niegdyś na scenie moskiewskiego Teatru Bolszoj, Mikhail Bezzubikov. Obydwaj panowie dbają o odpowiedni poziom artystyczny zespołu, w którym występują najlepsi tancerze Rosji i Ukrainy, propagując najlepsze tradycje rosyjskiej i radzieckiej szkoły baletowej znaczone takimi nazwiskami, jak choćby Maja Plisiecka.

Twórcą choreografii do spektaklu "Jezioro łabędzie" Piotra Czajkowskiego, który mogła obejrzeć publiczność licznie przybyła do ostrowieckiej hali sportowo–widowiskowej jest szef ukraińskiego zespołu baletowego. Została ona oparta na oryginalnych realizacjach dzieła Czajkowskiego wystawianych w Teatrze Bolszoj w Moskwie i Teatrze Maryjskim w Sankt Petersburgu autorstwa Mariusa Petipy i Lwa Iwanowa.

Libretto Władimira Biegiczewa i Wasilija Gelcera opowiada historię miłości księcia Zygfryda do pięknej Odetty, którą czarnoksiężnik Rotbart zaklął w królową łabędzi. Jej los odmienić może tylko ktoś, kto wyzna jej dozgonną miłość. Ale Zły Duch tak łatwo się nie poddaje i przy zaangażowaniu swojej córki Odylii obmyśla nową intrygę, która doprowadza miłość i życie Odetty i Zygfryda do tragicznego finału. Jak jednak przystało na finał tej baśniowej historii, zło zostanie jednak ukarane. Muzyka Czajkowskiego oddaje w perfekcyjny sposób klimat tej romantycznej i dramatycznej opowieści, a doskonała, subtelna choreografia uzupełnia wielość niezapomnianych doznań artystycznych, które przynosi "Jezioro łabędzie" w wykonaniu artystów Royal Russian Ballet. Ich kunszt taneczny jest niezaprzeczalny.

Niestety, dotyczy to głównie solistów, wśród których prym wiedzie Irina Kluyeva, odtwórczyni podwójnej roli Odetty i Odylii. Kunsztem wykonawczym nie ustępują tej primabalerinie Charkowskiego Akademickiego Teatru Opery i Baletu Anatoliy Khandazhevskyi jako Książę Zygfryd, Solomon Khamaganov (Rotbart). Sprawnością techniczną, energią sceniczną imponuje Alexey Gorbatenko tańczący partię Błazna. Trochę gorzej jest z baletem. Nawet mało wprawne oko krytyka dostrzeże kilka nierówności (na przykład w pas de trois w I akcie) czy całkowicie spaprany mazur w scenie balu w pałacu księcia w akcie III. Wydaje się, że przed młodym zespołem baletowym jest jeszcze trochę pracy do wykonania. Być może doszlifuje swój warsztat podczas występów w Polsce zorganizowanych przez Agencję Artystyczną Pro Musica z Wrocławia i w Ameryce Łacińskiej. Generalnie jednak "Jezioro łabędzie" Czajkowskiego w wykonaniu Royal Russian Ballet warto zobaczyć, choć stali bywalcy spektakli baletowych mogą mieć dziwne odczucia wywołane brakiem orkiestry grającej na żywo i muzyką odtwarzaną z playbacku, co szczególnie razi w uwerturach rozpoczynających poszczególne części widowiska.

Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto