MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rozmowy w sprawie umowy o wolnym handlu Chiny - Szwajcaria

Andrzej Mazurkiewicz
Andrzej Mazurkiewicz
28 stycznia bieżącego roku w Davos rozpoczęły się oficjalne techniczne rozmowy w sprawie podpisania umowy o wolnym handlu pomiędzy Chinami i Szwajcarią.

28 stycznia bieżącego roku w Davos w czasie Światowego Forum Gospodarczego rozpoczęły się oficjalne techniczne rozmowy w sprawie podpisania umowy o wolnym handlu pomiędzy Chinami i Szwajcarią. Dokument rozpoczynający rozmowy podpisali chiński minister handlu Chen Deming i szwajcarski minister gospodarki Johann Schneider-Ammann.

Chiny są największym azjatyckim partnerem handlowym Szwajcarii. Szwajcaria jest dziewiątym partnerem handlowym Chin w Europie. W ciągu pierwszych 11 miesięcy 2010 roku eksport Szwajcarii do Chin wyniósł 6,7 miliarda franków szwajcarskich i był o jedną trzecią większy niż w poprzednim roku. Im port z Chin osiągnął wartość 5,6 miliarda franków szwajcarskich i był o 18 procent większy niż w roku poprzednim. Szczególne korzyści przynosi Szwajcarii eksport do "Państwa Środka" zegarków, którego wartość zwiększyła się dziesięciokrotnie w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Na drugim miejscu jest przemysł chemiczny i farmaceutyczny, którego eksport wzrósł w tym samym okresie cztery razy. Obecnie około 300 szwajcarskich firm zatrudnia w Chinach około 120 tysięcy osób.

Szwajcarzy oceniają, że podpisanie umowy o wolnym handlu zwiększy ich konkurencyjność w stosunku do Nowej Zelandii, która już taką umowę podpisała oraz w stosunku do USA i Unii Europejskiej, które takich umów nie mają. Dla Chin Szwajcaria byłaby bramą do Europy.

Jak widać Szwajcarzy są w stanie zachować nadwyżkę w handlu z Chinami. W Polsce stosunek wartości eksportu do Chin do importu z tego kraju od kilku lat jest jak jeden do dziesięciu. Czy "Zielona wyspa" Europy jest w stanie w ogóle coś sensownie eksportować na większą skalę do Chin? Czy powoli relacje Polska - Chiny staną się odwrotnością relacji z lat pięćdziesiątych, sześćdziesiątych, siedemdziesiątych, osiemdziesiątych? Chińczycy mogą nie potrzebować naszych hydraulików, budowlańców i pielęgniarek. Mają własnych, tańszych. Wydaje się, że jest to temat do zastanowienia się, przede wszystkim na szczeblu kadry zarządzającej polskich firm ale także i polityków.

Źródła:
China, Switzerland launch free trade agreement talks
WEF 2011/Economiesuisse begrüsst Freihandelsverhandlungen mit China
rocznik statystyczny

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Euro 2024: STUDIO-EURO ODC-3 PRZED MECZEM POLSKA - AUSTRIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto