Ruda Śląska: Czas ucznia i mistrza

Doroczną, tradycyjną zawodową uroczystość zorganizował Cech Rzemiosł i Przedsiębiorczości w Rudzie Śląskiej. Przybyli na nią: Grażyna Dziedzic, prezydent miasta, Kazimierz Myszur, przewodniczący Komisji Oświaty UM, Henryk Cebula, były starszy cechu oraz liczni przedstawiciele dyrekcji rudzkich szkół zawodowych i właściciele firm kształcących przyszłych rzemieślników.

Najważniejsza była oczywiście młodzież, która we wrześniu rozpoczęła mozolną drogę zdobywania fachowych i życiowych umiejętności. Takich umiejętności, których przekazywaniu sprzyjają najlepiej bezpośrednie, bliskie i serdeczne relacje ucznia i mistrza.

- Nauka zawodu w warunkach małego zakładu, przebiegająca w wyjątkowej atmosferze, w rodzinnych nieomal relacjach, może przynieść znakomite, satysfakcjonujące rezultaty– stwierdził, witając uczestników, Grzegorz Skudlik, starszy cechu.

Dowodem na prawdziwość powyższych słów były wyrazy uznania dla Damiana Dudy, fryzjera, obecnie znanego już nie tylko w Rudzie Śląskiej, laureata renomowanych wyróżnień. Na tegorocznych Mistrzostwach Europy we Fryzjerstwie Artystycznym, rozgrywanych w Moskwie, zdobył on zaszczytne 5. miejsce. Pod nieobecność Damiana, bawiącego w Londynie, gratulacje od władz miasta i cechu odbierał jego ojciec, Marian Duda. Dodatkiem do publicznego aplauzu był przepiękny, stylowy i stylizowany „na fryzjersko” tort, wykonany przez znakomitego cukiernika, Adama Budnego. Pan Adam, składał ślubowanie rzemieślnicze przed 30. laty i przyznaje, że jest ono dla niego nieustannym drogowskazem.

Po tym miłym przerywniku 77 uczniów pierwszych klas szkol zawodowych, którzy praktyki będą odbywać w 46 rudzkich zakładach rzemieślniczych, złożyło ślubowanie na sztandar cechu. Rotę ślubowania odczytał Jakub Wyciślik, podstarszy cechu. Następnie cala starszyzna cechowa: Grzegorz Skudlik, Krzysztof Poloczek i Jakub Wyciślik dokonała ceremonii uroczystego, indywidualnego pasowania każdego z uczniów i wręczyła im pamiątkowe certyfikaty.

Niestety, ilość chętnych do zawodu się zmniejsza. W ubiegłym roku w podobnej uroczystości uczestniczyło 124 adeptów. Obiektywną przyczyna jest niż demograficzny. Konkurencję stwarzają szkoły górnicze, dające absolwentom gwarancję zatrudnienia. Jednak władze cechu wierzą w odmianę złych tendencji.

Uświetnieniem uroczystości prowadzonej przez Monikę Czoik, był spektakl pt. „Molier i...” w Wykonaniu Zespołu Teatralnego Moklandia, działającego już od 1998 roku, pod kierunkiem znakomitej Teresy Jonas.