Prezentacja odbyła się w godulskiej restauracji "Stara Drukarnia", a objawienia się
Moniki Czoik na scenie rudzkiej poezji, mogliby pozazdrościć wszyscy.
Wiersze czytali bowiem: sama prezydent miasta, Grażyna Dziedzic, wiceprezydent, Michał Pierończyk, wiceprzewodniczący rady miasta, Zbigniew Domżalski i radny, Jakub Wyciślik. Ale oprócz sław politycznych utwory przyjaciółki prezentowały: Małgorzata Kowalczyk, Krystyna Skutnik, Mirosława Szklarska, Dominika Czaja. No i, oczywiście, dzieci. Wystąpił zespół Nienegatywni, a konferansjerkę poprowadzili: Arkadiusz Wieczorek i Marcin Ryszka.
Monika Czoik ukończyła liceum medyczne i studia w Wyższej Szkole Ekonomii i Administracji w Bytomiu. Zapisała się na drugi fakultet w Górnośląskiej Wyższej Szkole Pedagogicznej im. Kardynała Augusta Hlonda w Mysłowicach. Kocha swój zawód opiekunki dziecięcej i pracuje w
Placówce Opiekuńczo – Wychowawczej w Rudzie Śląskiej. Nietrudno wiec zgadnąć, skąd jej zainteresowanie poezją dla dzieci, wbrew pozorom , bardzo poważnej i trudnej sztuce. – Kiedy pracuję z dziećmi, dziećmi trudnymi, jak się niekiedy mawia, widzę jaką wielką radość daje im słuchanie i odgrywanie wierszyków, Brzechwy, Tuwima i innych uznanych autorów – wyznaje Monika Czoik. Odtąd będą to również wiersze sympatycznej nowobytomianki.
Książeczkę wydano staraniem Forum Inicjatyw Kulturalnych, do czego mocno przyczynił się Jerzy Szczerbiński, Donatorami byli: Jakub Wyciślik, restauracja Stara Drukarnia i Drukarnia PRINIMUS. Całość zredagował Krystian Gałuszka, a zilustrował syn autorki, ośmioletni Filip. Książeczka będzie rozdana bezpłatnie w rudzkich przedszkolach, rodzinnych domach dziecka i placówkach wychowawczo-opiekuńczych. Ludzie wrażliwego serca mogą zareagowąć jednak na umieszczony w książeczce apel o wpłatę pieniędzy dla ratowania ciężko chorego Tomka Mośnego.
Nie było to jedyne radosne, tegoroczne wydarzenie w życiu Moniki Czoik. Latem zadebiutowała na dużej scenie w Miejskim Domu Kultury w Bielszowicach, jako autorka, scenarzystka, reżyserka a zarazem aktorka w spektaklu „W poszukiwaniu Gwizdka”.
Wcześniej dala się poznać ze sztuk dla dzieci: „Wigilijna opowieść” i „O Franku w krainie baśni”.
Monika zapowiada, że na zawsze pozostanie w kręgu twórczości dla dzieci. Pomysłami i energią tryska. Wypada życzyć, aby zdobyła sławę jako „Pani od Żaby i Bociana” (bohaterów jej wierszy, zainspirowanych żabą Moniką i Kulfonem), tak jak Herbert został „Panem od polskiego”.
Monika Czoik: Wierszyki na każdą porę roku. Forum Inicjatyw Kulturalnych, Ruda Śląska 2010, s 16.
Współautor artykułu:
- Barbara Podgórska
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?