To były prawdopodobnie ostatnie działkowe dożynki, w ramach Polskiego Związku Działkowców. Nie wiadomo jakie nowe uregulowania prawne dotyczyć będą działkowców od przyszłego roku. Ostatnie także, na pewno, dla wielu działkowiczów z „Białej Róży”. Czterdziestu z nich straci bowiem swoje ogrody, wywłaszczone pod kluczową rudzką inwestycję drogową, trasę N-S.
Po raz ostatni w tym roku uprawiali więc swoje działki przesz zarządu Roman Belzyt z żoną Teresa i wiceprezes Kazimierz Nowak, z małżonką Gabrielą.
Ogrody powstały w 1936 roku, liczą więc sobie 77 lat. Składają się z dwóch kompleksów, zwanych koloniami. Łącznie 195 działek. Zostanie zatem 155. Roman Belzyt i Kazimierz Nowak, kierowali pracami zarządu przez całą mijająca kadencję, wspierani przez Janinę Wieczorek i Weronikę Wojtynek.
Dzień Działkowca był znakomitą okazją do wręczenie rozmaitych wyróżnień. Wręczał je, obok prezesów, Karol Wilczek, przedstawiciel Zarządu Okręgowego PZD w Katowicach. Brązowe odznaki Zasłużonego Działkowca odebrali: Marek Pietrek, Andrzej Bartoń, Walerian Sroka, Adam Sówka, Andrzej Gwóźdź.
Srebrne oznaki przypadły: Marii Bekier, Jozefowi Wiktorowiczowi, Kazimierzowi Nowakowi. Wręczono również 16 upominków książkowych i 8 dyplomów uznania.
Potem bawiono się przy muzyce, a na dworze dymił grill. Serwowano kiełbaski, krupnioki i bigos oraz przydziałowe piwo. Wesoła zabawa trwała do nocy.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
