Grupa początkujących entuzjastów nording trackingu z Towarzystwa Przyjaciół Rudy Śląskiej, nie bacząc na sierpniową burzę i przelotne deszcze, urządziła pierwszą zespołową eskapadę do lasów w okolicach Halemby. Niezmordowana szefowa stowarzyszenia, Ola Poloczek, poprowadziła nowicjuszy… aż do Chudowa. Podnoszony z ruin zamek chudowski przeżywał w swych dziejach rozmaite oblężenia, ale nigdy, dwukrotnego najazdu rudzian w ten sam weekend. Niektórzy bowiem z uczestników wyprawy, dotarli tu także wczoraj, na rowerach.
Nutka i piszący te słowa, nie widząc ambulansu w kolumnie, przezornie zrezygnowali z marszu. Mieli nosa… Trzy godziny wędrowania przez pola, łąki, hałdy i lasy… Ponad dwanaście kilometrów w nogach... Jak na pierwszy raz, imponując wyczyn, ale ponad nasze siły!
Teraz niektórzy złośliwcy szepczą po katach, że stowarzyszenie prawdopodobnie zmieni nazwę. Na Towarzystwo Przyjaciół Chudowa. Albo przynajmniej na Towarzystwo Przyjaciół Rudy Śląskiej i Chudowa.
Wiadomości24 to serwis tworzony przez ludzi takich ja Ty. Wiesz więcej? Zarejestruj się i napisz swój materiał, dodaj zdjęcia, link, lub po prostu skomentuj. Tylko tu masz szansę, że przeczyta Cię milion!
Współautor artykułu:
- Barbara Podgórska
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?