Artysta żartuje, że nie wie, która to z kolei wystawa. Trzynasta, czy trzynasta bis? Jej inauguracja, zaplanowana w lipcu nie doszła do skutku, ponieważ wskutek nagłej zapaści spowodowanej emocjami trafił do szpitala. Wszystko szczęśliwie się skończyło i „pechowa” wystawa, przestała być pechowa. Przyszło mnóstwo gości. Jej otwarcia dokonali: dyrektorka szkoły oraz Andrzej Trzciński, naczelnik w Wydziału Kultury i Kultury Fizycznej UM w Rudzie Śląskiej.
Grzegorz Haiski namalował dotąd ponad 200 prac. Były one wielokrotnie pokazywane. Niektóre znajdują się w zbiorach placówek muzealnych i galeriach prywatnych. Są to w większości krajobrazy śląskie, sceny rodzajowe, odwzorcowania rudzkich i śląskich zabytków z przeszłości, portrety, ale także studia i abstrakcje.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?