Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rzuć papierosy razem z nami. Zostało tylko 17 dni

Oliwia Piotrowska
Oliwia Piotrowska
fot. materiały własne
fot. materiały własne
Na co dzień zapominam o tym, że pozostało mi jeszcze 17 dni palenia. Od niedzieli jednak zaczynam intensywne przygotowania. Dołącz do osób, które rzucają na łamach Wiadomości24.pl, razem łatwiej!

Na początku chciałam Was przeprosić za milczenie. Okazuje się, że niechęć wobec
rzucania jest tak duża, że staram się o tym nie myśleć, tak jakby miało
to odłożyć moją decyzję w czasie.

Od mojego ostatniego tekstu minęło 12 dni, wypaliłam w tym czasie około 12 - 15 paczek papierosów, 240 - 300 sztuk. Jeśli jeden papieros skraca życie o 7 minut, od ostatniego tekstu skróciłam swoje życie o półtorej doby. Zawsze zastanawiałam się, czy skrócenie życia o 7 minut to konsekwencja faktu, że palenie papierosa mniej - więcej tyle zajmuje. Czy mam liczyć czas poświęcany na palenie podwójnie?

I tutaj wpadam w pułapkę typową dla palaczy. Palenie urasta do rangi czynności na tyle wyjątkowej, że jest obarczone (niepotrzebnymi) filozoficznymi przemyśleniami. Palaczom wydaje się, że dostąpili sacrum
. Dostępują natomiast nikotyny i pozostałych substancji zawartych w dymie.

Objawy dobre i złe

Obiecałam Wam zastanowić się nad objawami abstynencji, zatem teraz trochę Was postraszę. Wielu palaczy, zwłaszcza tych z nas, którzy palą dużo i długo, doświadcza przykrych stanów organizmu, wynikających z braku nikotyny, do której tak bardzo go przyzwyczailiśmy. Zawsze jest tak, że objawy odstawienia danego środka są indywidualnie zróżnicowane. Ja sama podczas poprzednich prób skończenia z nałogiem doświadczyłam kilku z nich.

Najbardziej widocznym objawem może być senność. Dzieje się tak dlatego, że nikotyna (jak już mówiliśmy) jest środkiem pobudzającym i jej brak spowoduje zmianę w pobudzeniu organizmu. Kolejnym występującym często objawem jest ból głowy - jeśli palacz pali dużo i nagle rzuca, ból może być on efektem dotlenienia mózgu. Następują także objawy ze strony układu oddechowego - ból języka i podniebienia, ślinotok, ból gardła, chrypka, uporczywy kaszel (który zresztą będzie się utrzymywał wiele dni, wraz z oczyszczaniem się dróg oddechowych z zalegających pozostałości po papierosach).

Inne objawy dotyczą samopoczucia byłego palacza - ponieważ nikotyna pobudza wytwarzanie dopaminy i adrenaliny, będziemy czuli się ociężali, słabi, powolni. Prawdopodobne jest uczucie smutku, straty, żałoby czy wręcz obniżenie nastroju aż do stanów depresyjnych. Możliwe nawet, że będziemy płaczliwi, rozdrażnieni, kłótliwi. To wszystko, rzecz jasna, mija po kilku dniach.

Chciałabym Was dziś namówić, żebyśmy spróbowali napisać, jakie mamy
pomysły na poradzenie sobie z tymi objawami. Zachęcam do tego
wszystkich, którzy rzucają z nami - a także wszystkich, którzy rzucanie
mają już za sobą.

W tym miejscu trzeba wyraźnie powiedzieć, że istnieje szereg pozytywnych objawów rzucenia papierosów. Już na drugi dzień obudzimy się z zupełnie innym gardłem, będziemy inaczej czuć smaki i zapachy. Zniknie katar i kaszel. Stopniowo węch i smak wrócą do stanu sprzed nałogu, a cały organizm odczuje dopływ tlenu. Najszybciej zobaczycie to na skórze, potem w kondycji całego ciała (tym bardziej, że będę Was namawiała na intensywne ćwiczenia przez styczeń i luty, kiedy to będziemy - już jako osoby niepalące - wspierać się codziennie w wytrwaniu w naszej decyzji).

Co dalej?

W niedzielę będziemy prowadzić na własny użytek dzienniczek palenia. Chciałabym, żeby każdy z nas zapalając papierosa napisał sobie na kartce godzinę zapalenia oraz cel, dla którego sięga po paczkę. Bądźmy szczerzy przed sobą - chcemy przecież rzucić. W poniedziałek zastanowimy się wspólnie, jakie cele nam przyświecają i czy czasami nie oszukujemy się paląc fajkę za fajką.

Tym z nas, którzy nie śledzili wcześniejszych wpisów, przypominam - prowadzimy wspólną akcję rzucania papierosów. Dzień Zero zaplanowaliśmy na 1 stycznia 2007. Każdy może się przyłączyć - serdecznie zapraszamy!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto