Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Saakaszwili do Rosji: Odejdę, jeśli oddacie Abchazję i Osetię Płd

Tomasz Osuch
Tomasz Osuch
Micheil Saakaszwili
Micheil Saakaszwili European People's Party; Creative Commons Attribution 2.0
Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili oświadczył w piątek, że wraz z gruzińskim rządem poda się do dymisji, jeśli Rosja zwróci jego krajowi kontrolę nad Abchazją i Osetią Południową oraz wycofa z ich terytoriów swoje wojska.

"Moja odpowiedź jest prosta - jeśli oni są gotowi, pan Miedwiediew lub prawdziwy przywódca Rosji, zwrócić mechanizmy kontroli nad okupowanymi terytoriami Gruzji i wycofać swoje wojska, (...) jestem gotowy polecieć w każde miejsce i podpisać stosowne porozumienie" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym w piątek, 27 kwietnia, przez służby prasowe Micheila Saakaszwilego.

Deklaracja prezydenta Gruzji jest reakcją na czwartkową wypowiedź prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, który w wywiadzie telewizyjnym stwierdził, że Saakaszwili "prędzej czy później odejdzie z politycznej historii" oraz, że Moskwa jest skłonna odbudować relacje z jakimkolwiek następcą gruzińskiego przywódcy.

Czytaj też: Rosja grozi NATO kolejną wojną w Gruzji

Zdaniem Saakaszwilego, rosyjskie władze chcą zmiany rządu Gruzji, by - jak to określił - "wynieść do władzy siłę, która obiecuje legalizację okupacji gruzińskich terytoriów".

Udział w dyskusji przywódców zwaśnionych państw zabrał w piątek także wiceminister spraw zagranicznych Gruzji. "Chcemy normalnych stosunków z Rosją" - powiedział Tornike Gordadze, cytowany przez agencję RIA Novosti i jak dodał, "problem tkwi w tym, że Rosja nie chce normalnych stosunków z Gruzją".

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto