Sądy pozostaną niezwisłe

By rozpocząć reformę należało udowodnić, że na jej drodze stoją OFE. To te instytucje, niezależne od ZUS i polityków psuły nasz wspaniały system emerytalny.

To, gromadzone przez OFE zaskórniaki Polaków na czarna godzinę, zubażały kraj i wpędzały go w długi. To zgromadzone tam fundusze kpiły z mizerii polskiej demografii gotowanej od lat przez wybitnych ideologów polskiej sceny politycznej. Naszemu wybitnemu przywódcy udało się w końcu spowodować, by społeczeństwo z całą wyrazistością dostrzegło szalbierstwa i szkodnictwo OFE. Ogromne szkodnictwo jakie wnosiły w ustabilizowany i ucywilizowany system finansowy Europy.

Dziś znów społeczeństwo z wdzięcznością patrzy na dzielne poczynania przywódcy. Nie udało się uratować ZUS przez likwidację OFE. To nic. Na cóż wyobraźnia naszego niestrudzonego reformatora.

- Zaufaliście mi - krzyknął. Ma nowy wspaniały pomysł na nowy wspaniały świat i nowy wspaniały ZUS. - Nie będę już grabił waszych pieniędzy. Wierzcie mi. Zagrabię tylko trochę waszego czasu. Ale cóż on jest wart, jak nie ma pracy? Zgodzicie się ze mną, prawda. A przecież, mimo to, jakie wniesie dobro nam wszystkim. I dalej tłumaczył zasłuchanym w zadziwieniu i nadziei rodakom: - I choć nie dam wam pracy to pozwolę, a nawet, każę Wam pracować jeszcze dłużej. To jest mój wyśmienity, autorski pomysł na Waszą biedę. Cała Europa na to czeka. Znów będziecie Chrystusem narodów. Chyba każdy rozumie doniosłość chwili.

Oczywiście, tych co pracę mają, nie warto obarczać dodatkowymi latami, bo to nie wpłynie pozytywnie na wspólne dobro. Poza tym godziło by to w ich niezawisłość. Dlatego niektóre zawody pozostaną bardziej niezawisłe a niektóre będą zupełnie wisieć.

Wszyscy dobrze to zrozumieli. Każdy przecież ma na oku choć jednego zbyt szczęśliwego rodaka. I każdy ma nadzieję.