Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sakiewicz: uważam Tuska za winnego katastrofy smoleńskiej

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Materiały prasowe
Półtora roku temu redaktor naczelny "Gazety Polskiej" żartował, że gdy Putin będzie chciał obalić Tuska, "to się przyzna, że zrobił ten zamach". Putinowi nic się nie stanie, a Tusk poleci.

Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie", bardzo często pisze i mówi takie rzeczy, które nie wszystkim mieszczą się w głowie. To jemu udało się jako pierwszemu opublikować szokujące wiadomości o tajemniczej (celowo wypuszczonej) mgle smoleńskiej i helu, o wybuchach w samolocie, rozerwaniu się kadłuba nad ziemią i o zamachu na prezydenta. Dzisiaj możemy dowiedzieć się, o nowym scenariuszu i powodach zamachu oraz jego wykonawcy.

W rozmowie z Onet.pl red. Tomasz Sakiewicz, ujawnił, iż nie jest wykluczona realizacja niepokojącego scenariusza w sprawie smoleńskiej. Półtora roku temu redaktor był uprzejmy zauważyć - jak to określił - ponurym żartem, że jak Putin będzie chciał kiedyś obalić Tuska "to się przyzna, że zrobił ten zamach". Wszak Putinowi nic się nie stanie, a Tusk poleci. Pół roku temu zaś redaktor przestał żartować, gdyż się zorientował, że "Rosjanie to naprawdę mogą zrobić". A teraz? Teraz zastanawia się, "czy tego właśnie nie robią".

Dziennikarz Onetu zapytał też czy rząd musi się bać, skoro Sakiewicz nawoływał do wyjścia na ulicę? "Jeszcze nie teraz" - pada odpowiedź. Rozmówca uzasadnia, że tego typu święta, niezbyt dobrze służą zmianom politycznym. Powinny bowiem skupiać się na przekazie o niepodległości i dotyczącym silnego państwa. Jego zdaniem rząd jest krytycznie oceniany w społeczeństwie, jednak poparcie dla partii [PiS i PO - przyp. aut.] jest wyrównane. Zmian powinno się dokonywać, gdy społeczeństwo już wie, czego chce - przekonuje redaktor.

Pytany, ile trzeba na to czasu, odpowiedział, że ma przekonanie, iż to kwestia kilku miesięcy. Bo zima będzie wyjątkowo ciężka dla Polaków, a wiosna będzie trudna dla rządu. Dlatego Sakiewicz ma pomysł, by "rozliczyć władze za Smoleńsk, 10 kwietnia". 2013 roku".

"Nie mam ambicji politycznych" - mówi naczelny "Gazety Polskiej". Dodaje, że w historii żadnego narodu nie zdarzyło się coś tak strasznego, jak Smoleńsk. Toteż przyznaje: "uważam Tuska za winnego". Uważa też, że niezależnie od tego, czy była to katastrofa, czy zamach premier powinien być rozliczony.

W ocenie redaktora, w obecnym Sejmie "można, dzieląc Platformę - powołać rząd PiS-u", ale dużo łatwiej można też "na bazie PO, SLD i Ruchu Palikota stworzyć rząd z Aleksandrem Kwaśniewskim, jako premierem". Taki scenariusz może być w tej chwili przeprowadzany. "To Komorowskiemu by odpowiadało" - diagnozuje pewnym siebie tonem, redaktor Tomasz Sakiewicz.

Zarejestruj się i napisz artykuł
Znajdź nas na Google+

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto