Austriak oddał dwa równe skoki, uzyskując w obu seriach 92.5 m. Dzisiejsza wygrana to 11. triumf 19-latka w obecnym Pucharze Świata. Schlierenzauerowi brakuje jeszcze jednego zwycięstwa do wyrównania rekordu wygranych w jednym sezonie, należącego do Janne Ahonena z sezonu 2004/2005.
Drugie miejsce wywalczył Simon Ammann, uzyskując 90.5 m i 94.5 m. Trzeci był reprezentant Rosji, Dimitri Vassiliev – 94.5 i 90 m. Prowadzący po pierwszej serii faworyt gospodarzy, Harri Olli (95 metrów), nie zdołał powtórzyć dobrego skoku i ostatecznie zajął 4. miejsce.
Najdłuższy skok konkursu – 95.5 metra – oddał w drugiej serii Thomas Morgenstern, dzięki czemu odrobił straty z pierwszej serii (85 m) i awansował z 28. na 8. miejsce. - W pierwszej serii czułem, jakby ktoś inny skakał na moich nartach - przyznał mistrz olimpijski z Turynu.
Polacy wypadli słabo: Adam Małysz zajął 24. miejsce (86 i 84 m), Łukasz Rutkowski był 26., Stefan Hula 39.
Już jutro kwalifikacje do wtorkowych zawodów w Kuopio. Następnie skoczkowie przeniosą się do Norwegii, gdzie 13.03. odbędzie się konkurs w Lillehammer, a po nim 14. i 15.03. drużynowe i indywidualne zawody w Vikersund, które zastąpi przebudowywaną skocznię w Oslo (tradycyjną arenę finału Turnieju Nordyckiego).
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?