"Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich wyraża zaniepokojenie agresywnym i skrajnie niekulturalnym zachowaniem posła Stefana Niesiołowskiego wobec dziennikarki Ewy Stankiewicz, a także niemniej niekulturalnymi wypowiedziami posła na temat szeregu dziennikarzy. Apelujemy do władz Platformy Obywatelskiej i Prezydium Sejmu RP o wyciągnięcie wszystkich możliwych dyscyplinarnych konsekwencji wobec posła Niesiołowskiego" - czytamy w komunikacie SDP.
W ostatni piątek Stefan Niesiołowski zaatakował Ewę Stankiewicz, groził dziennikarce, że zniszczy jej kamerę, odzywał się do niej w sposób niekulturalny - mówił do niej między innymi: "Won stąd". Swoje zachowanie tłumaczył tym, że dziennikarka była nachalna i nie przyjmowała do wiadomości faktu, że poseł PO nie chce z nią rozmawiać.
Następnego dnia po zajściu Niesiołowski nazwał Stankiewicz zerem. Z pogardą również wypowiedział się o innych dziennikarzach. Braci Karnowskich, Mazurka oraz Pospieszalskiego nazwał "pisowskimi lizusami" i zapowiedział, że gdyby ich spotkał, to nie podałby im ręki. A jeżeli z grzeczności by to uczynił, to szybko by ją poszedł umyć.
Politycy PO bagatelizują całą sprawę i twierdzą, że Niesiołowski padł ofiarą prowokacji.
Prawo i Sprawiedliwość żąda usunięcia byłego marszałka Sejmu z PO i dzisiaj złożyło pozew przeciwko Niesiołowskiemu do prokuratury.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?