Senat poparł ograniczenie subwencji dla partii politycznych

Za zmianami zaproponowanymi przez Platformę Obywatelską, które w zeszłym tygodniu odrzucił Sejm, zagłosowało 53 senatorów. Przeciw wyraziło 39, a tylko jeden senator wstrzymał się od głosu. Senatorowie odrzucili natomiast poprawkę zakładającą możliwość "samoograniczenia", wedle której partie polityczne mogłyby wnioskować o jeszcze niższą subwencję z budżetu państwa.

Nowe przepisy zaczną obowiązywać już od 1 stycznia 2011 roku. Partie polityczne, które otrzymują wsparcie finansowe z budżetu państwa, dostaną o połowę mniej pieniędzy w latach 2011-2013.

Do tej pory na najwięcej pieniędzy z budżetu liczyć mogła Platforma Obywatelska, która w ubiegłym roku z tego tytułu otrzymała ponad 40 mln złotych. Na drugim miejscu pod tym względem było Prawo i Sprawiedliwość z kwotą prawie 38 mln złotych. PSL i SLD otrzymywały kolejno ok 15 mln oraz 14 mln złotych.

Zdaniem serwisu Money.pl, na nowych przepisach najwięcej stracić mogą właśnie te dwie ostatnie partie, które w zeszłym roku musiały posłużyć się do realizacji swoich celów dodatkowym kapitałem. Polskie Stronnictwo Ludowe pożyczyło w Mazowieckim Banku Regionalnym kwotę 7 mln złotych, natomiast Sojusz Lewicy Demokratycznej ratował się kredytem w wysokości 5,6 mln złotych w banku PKO BP.

Gratulacje od prezydenta

Prezydent Bronisław Komorowski, przebywający dziś w Sejmie ze względu na prace nad zmianami w konstytucji, cytowany przez Gazetę Wyborczą powiedział, że "bardzo się cieszy, gratuluje Senatowi i ma nadzieję, że ustawa w takim kształcie trafi na jego biurko do podpisu". Choć - jak zaznaczył - ustawa najpierw trafić musi jeszcze raz pod obrady Sejmu, więc jej los nie jest do końca przesądzony.

Zobacz więcej:
PO chce ograniczenia o 50 procent subwencji dla partii w senacie
Subwencje dla partii pozostaną. Sejm odrzucił projekt PO
SLD przedstawia nowy pomysł ws. subwencji partyjnych