Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Serafin z problemami. Nieczyste finanse biją w polityka

Stanisław Cybruch
Stanisław Cybruch
Wikimedia Commons
Rok temu resort rolnictwa przekazał organizacji Serafina 755 tysięcy złotych na działalność statutową i w europejskiej organizacji. Ale 607 tys. zł wydano niezgodnie z umową. To jednak nie wszystkie zarzuty.

Władysław Serafin – długoletni działacz organizacji rolniczych i polityk PSL, od jakiegoś czasu boryka się z poważnymi kłopotami. Najbardziej uderzyły w niego popularnie nazywane "taśmy Serafina". W lipcu 2012 roku, "Puls Biznesu" ujawnił nagranie na taśmach, rozmowy między byłym prezesem Agencji Rynku Rolnego, Władysławem Łukasikiem i prezesem Krajowego Związku Rolników Kółek i Organizacji Rolniczych, Władysławem Serafinem.

Pierwszy Władysław sugerował drugiemu m.in. panowanie nepotyzmu i niegospodarności w spółkach Skarbu Państwa. Obciążał za to działaczy PSL powiązanych – jak mówił - z ministrem rolnictwa Markiem Sawickim. Po ujawnieniu nagrania minister Marek Sawicki natychmiast podał się dymisji.

Dzisiaj działacze organizacji i związków rolniczych twierdzą, że w związku kierowanym przez Władysława Serafina są nieprawidłowości finansowe. Dlatego też zapowiadają, że zwrócą się w tej sprawie do prokuratury, aby dokładnie prześwietliła "sposób wykorzystania przez działacza PSL dotacji finansowych". Władysław Serafin, mimo różnych słów krytyki i zarzutów, jakie mu stawiano, choć nie tryumfował wówczas - bronił się i pozostał w swojej twierdzy obronnej do dzisiaj.

Zobacz zdjęcie - Władysław Serafin (Fot. Grzegorz Skowronek AG / Agencja Gazeta) -Rolnicy zawiadomią śledczych.

Teraz ma kolejną porcję nowych zarzutów, bardziej konkretnych, acz niezbyt dokładnie jeszcze sprawdzonych. Resort rolnictwa, pisze dziennik.pl - przekazał w 2012 roku 755 tysięcy złotych, na działalność Krajowego Związku Rolników Kółek i Organizacji Rolniczych (KZRKiOR) - na działalność w europejskiej organizacji. Sprawę nakazał zbadać minister rolnictwa.

Z raportu kontrolerów resortu wynika, że "aż 607 tysięcy złotych zostało wydanych niezgodnie z umową". Kontrolerzy ministerialni wspominają, choćby taką sobie "drobną" kwotę 300 tysięcy złotych, przelanych na "konto spółki zarządzającej portalem zakupowym dla rolników, która upadła kilka miesięcy po otrzymaniu pieniędzy". I jeszcze taki "drobiazg", jak ten, że "176 tysięcy złotych trafiło też na prywatne konta Władysława Serafina - polityk twierdzi jednak, że to zwrot pożyczki", o czym pisze portal dziennik.pl - Serafina problemy.

Ale to nie wszystkie problemy polityka PSL. Według zarządu Krajowej Rady Izb Rolniczych (KRIR), w okresie ostatnich pięciu lat, na prywatne konta Władysława Serafina "przelano aż trzy miliony złotych". Z dokumentów, do których dotarła gazeta "Rzeczpospolita", wynika, że w 2011 roku na rachunki polityka PSL trafiło 608 tysięcy zł., w 2010 roku 650 tysięcy, a w 2008 r. 800 tysięcy złotych.

Wobec takiej sytuacji, członkowie zarządu KZRKiOR skierowali pismo do ministra rolnictwa z prośbą kontrolę finansową. Kontrola była skuteczna. A "zwrócenie kwot następowało dopiero po ponad 9 miesiącach". Jak pisze dziennik.pl., "przelewy pieniędzy następowały z prywatnych kont ze środków niewiadomego pochodzenia - wynika z treści listu".

Minister rolnictwa jednak nie zareagował. Teraz Krajowa Rada Izb Rolniczych informuje śledczych nie tylko o tym, jak organizacja związkowa Władysława Serafina wykorzystuje dotacje, ale również o tym, że ministerstwo rolnictwa nie reaguje i nic nie robi w sprawie stwierdzonych nieprawidłowości finansowych.

A co na to Władysław Serafin? Nie widzi problemu. Jak mówi, wyniki kontroli są nieaktualne, ja wszystko wyjaśniłem, to jest kolejna próba zniszczenia mnie, bo "jest zlecenie na Serafina". "Nie boję się ani prokuratury, ani kontroli, ani nikogo" - powiedział "Rzeczpospolitej" polityk PSL, o czym przeczytaliśmy w dzienniku.pl.

Stanisław Cybruch

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto