Serie A: Roma zwyciężyła nad Juventusem Turyn

W 25. kolejne w Serie A, AS Roma na własnym stadionie podejmowała lidera - Juventus Turyn. Bramkarz Juventusu - Gianluigi Buffon, nie miał szans obronić bramki kapitana Romy - Francesco Totti, która padła w 58. min. to była prawdziwa rakieta, tak o tym pięknym golu mówili eksperci. Obliczyli, że piłka leciała z prędkością 113 km/h.
Niewątpliwie Totti został bohaterem weekendu w Serie A. Gazety po tym spotkaniu bardzo się rozpisywały na temat Tottkiego i jego fantastycznej bramce. Sam Totti liczył na wygraną swojego zespołu, tłumaczył, że ostatnio im nie szło tak jak by sami zawodnicy chcieli. Przegrali w 23. kolejce z Cagliari Calcio (2:4) a w 24. kolejce z Sampdoria Genua (3:1). Więc wyniki mówią same za siebie.
Bez wątpienia Juventus Turyn jest jednym z najlepszych zespołów w Europie. Mecz w pierwszej połowie, nie układał się najlepiej ani Juventusowi ani tym bardziej Romie. Dopiero w drugiej połowie, można było zobaczyć bardziej efektowną grę. Sam Torri miał sporo szczęścia, bo za brutalny faul na Andrei Pirlo mógł zobaczyć czerwona kartkę, jednak arbiter Rocchi był bardzo wyrozumiały i wyciągnął tylko żółty kartonik....
Ciekawostką jest fakt, że Totti zdobył 224 bramkę w Serie A, do wicelidera klasyfikacji wszech czasów Gunnara Nordahla - brakuje mu tylko jednej bramki - lider Silvio Piola ma 274. Warto wspomnieć, że Buffon wyciągał piłkę z siatki po strzale Tottiego 10 razy. Żadnego innego golkipera Francesco nie pokonywał tak często.
Dla AS Romy było to pierwsze zwycięstwo w tym roku, do tej pory albo remisowali (Inter Mediolan 1:1, Bologna FC 3:3,
albo ponosili porażki (SSC Napoli 4:1, Calcio Catania 1:0, Cagliari Calcio 4:2, Sampdoria Genua 3:1)
Może po serii niepowodzeń AS Roma wreszcie podniesie się i będzie zwyciężać, bo stać ten zespół na wiele więcej.