Microsoft udostępnił zdjęcia z montażu i zanurzania swojej pierwszej podwodnej serwerowni, którą testował pod koniec ubiegłego roku. Kapsuła zawierająca jedną szafę serwerową chłodzoną azotem ma ok. 2,5 m średnicy i została wyposażona w ponad 100 czujników, które nieustannie monitorują rozmaite zmienne. Jak zapewnia gigant z Redmont, 105-dniowy test serwera poszedł lepiej, niż się spodziewano.
Dlatego Microsoft zamierza podążać ścieżką wyznaczoną przez projekt Natick. Umieszczanie centrów danych pod wodą znacznie obniża bowiem koszty chłodzenia serwerów, a w wielu wypadkach pozwala zlokalizować je w pobliżu dużych ośrodków miejskich.
Bloomberg/x-news
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?