W Krakowie miejscem, które tradycyjnie gromadzi tłumy z okazji rocznic ważnych wydarzeń jest Krzyż Katyński na dziedzińcu kościółka św. Idziego, położonym u stóp Wawelu. W ćwierćwiecze wprowadzenia stanu wojennego zebrało się tam sporo osób. Po odśpiewaniu hymnu narodowego zabrał głos przewodniczący "Solidarności" regionu Małopolska, Wojciech Grzeszek. – Zamach na własny naród nie może być tłumaczony stanem wyższej konieczności – mówił.
Na zakończenie prowadzący spotkanie zapowiedział przez megafon złożenie kwiatów przez członków Narodowego Odrodzenia Polski.
Dwaj młodzi, ogoleni na łyso ludzie, noszący biało-czerwone opaski z czarnymi literami "NOP", zbliżyli się przy dźwiękach werbla do Krzyża Katyńskiego. Położywszy u jego stóp wiązankę, cofnęli się o krok i jednocześnie obaj unieśli w górę wyciągnięte ramiona. Następnie wykonali w tył zwrot i rozpłynęli się w tłumie.
Dziś rano podjąłem próbę uzyskania komentarza do tego faktu ze strony osób związanych z Narodowym Odrodzeniem Polski. Niestety, numery telefonów "Dzielnicy Małopolskiej" oraz "Rady Wykonawczej" NOP, podane na internetowej stronie nop.org.pl nie odpowiadają.
Czytaj też: Głupie pytania do mądrych mediów
.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?