Doradca prezydenta Rosji Siergiej Głazjew w wywiadzie dla gazety „Kommiersant-Ukraina” zaproponował siłowe rozwiązanie kwestii kijowskiego Majdanu. Twierdził, że większość osób protestujących na Majdanie to „terroryści”.
Doradca Władimira Putina skrytykował państwa zachodnie twierdząc, że „wtrącają się w sprawy Ukrainy” i wspierają działalność „niebezpiecznych demonstrantów” protestują od kilku miesięcy na największym placu stolicy Ukrainy. Oskarżył USA i Unię Europejską o finansowanie „ekstremistów” z Majdanu, oraz ich trenowanie i dostarczanie im broni.
Władze Rosji niepokoi fakt rosnącego długu Ukrainy za dostarczany gaz z Gazpromu. O ile sytuacja na Ukrainie nie zostanie ustabilizowana Rosjanie nie wykluczają możliwości rewizja umowy gazowej. Oficjalnie jednak przedstawiciele władz Rosji zapewniają, że Moskwa nie zamierza ingerować w sprawy wewnętrzne tego kraju. Życzą swoim kolegom i partnerom, aby jak najszybciej uregulowali sytuację na Ukrainie. Jednocześnie deklarują pomoc.
Tymczasem w ukraińskim parlamencie prowadzone są rozmowy opozycji z kontrolowaną przez prezydencką Partię Regionów. Głównie chodzi o reformy konstytucyjnej, które ograniczyłyby uprawnienia prezydenta. Zapowiedziano powołanie specjalnej komisji, która zajmie się opracowaniem zmian w ustawie zasadniczej. Jednak opozycja nie widzi w tych działaniach nadziei, twierdząc, że takie komisje są mało efektywne.
Natomiast Parlament Europejski przyjął rezolucję o sytuacji na Ukrainie. Potępił w niej przemoc oraz zaapelował do politycznego rozwiązania kryzysu. Wezwał państwa Unii do przygotowania wsparcia finansowego dla Ukrainy.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?