Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Single a gospodarka

Katarzyna Dalach
Katarzyna Dalach
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Singiel to termin zaczerpnięty z języka angielskiego (od słowa "single") i dosłownie oznacza "pojedynczy". Coraz częściej używany jest jako potoczne określenie osoby pozostającej z własnego wyboru bez partnera.

Gdyby 60 lat temu kobieta lub mężczyzna pozostawali w stanie wolnym do trzydziestki, zostaliby uznani przez społeczeństwo za "nieudaczników życiowych". Przylgnęłoby do nich określenie "stara panna" lub "stary kawaler". Dziś osoba bez partnera traktowana jest jako ta, która czerpie z życia pełnymi garściami i funkcjonuje w pełni samodzielnie. Prawie 5 milionów Polaków w wieku od 30 do 45 lat żyje w pojedynkę (dane pochodzą z raportu opracowanego przez Instytut Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego w 2007 roku). W obliczu kryzysu ekonomicznego to właśnie ta grupa osób odgrywa znaczącą rolę w polskiej gospodarce. Kim jest zatem współczesny singiel?

Singiel, w pełnym znaczeniu tego słowa, to osoba samotna i zarazem samodzielna. Nie ma na stałe żadnego partnera, żyje więc na własny rachunek i nie ogranicza się w zaspokajaniu własnych potrzeb. Zwykle osoby określane mianem singli, żyją na wysokim poziomie. Nie mają rodziny i często zajmują wysokie oraz poważane stanowiska. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez włoskie stowarzyszenie "Coldiretti", w 2007 roku największy odsetek singli znajdował się w takich grupach zawodowych, jak prawnicy czy lekarze. W Polsce sytuacja wydaje się być podobna. Wystarczy przypomnieć sobie przebojową panią adwokat z serialu "Magda M.", aby uzmysłowić sobie, jaki wizerunek singla ukształtował się w polskim społeczeństwie.

Dla większości osób, singiel jest zatem osobą aktywną, dobrze zarabiającą i prowadzącą wystawne życie.
Śmiało można stwierdzić, iż współczesny singiel to osoba rozrzutna. Lekką ręką wydaje zarobione pieniądze. Żyje na poziomie wyższym niż przeciętny, często nie uświadamiając sobie, że można inaczej. Taki singiel to nic innego jak żyła złota dla gospodarki. Z powodu braku rodziny często prowadzi nieuregulowany tryb życia. Jest więc idealnym pracownikiem, mogącym zostać po godzinach. W sferze żywienia także się nie ogranicza, dogadzając swojemu podniebieniu. Co ciekawe, single mają zazwyczaj problem z przygotowaniem odpowiedniej dla nich porcji posiłku. Przyrządzają dania jak dla rodziny, przez co wiele żywności się marnuje. Co więcej, szybciej zapełniają swoje kosze na śmieci, zużywają więcej energii i produkują więcej spalin (badania przeprowadzone przez londyńskich naukowców z University College w 2006 roku).

Życie na wysokim poziomie zobowiązuje. Singiel nie tylko wydaje duże kwoty na zaspokojenie podstawowych potrzeb, ale przede wszystkim na przyjemności. - Dużo podróżuję, zwłaszcza do ciepłych krajów. Nie wertuję biuletynów biur podróży, aby znaleźć ofertę Last Minute. Kupuję bilet, często w business class i lecę w tzw. sezonie - mówi Dorota, pracownica jednego z krakowskich biur podróży w rozmowie z Wiadomościami24.pl. Osoba żyjąca w pojedynkę nie oszczędza również na ubraniach... zwłaszcza tych markowych. Chętnie kupuje produkty świadczące o wysokim prestiżu, zaopatruje się w gadżety, drogą biżuterię. Dla singla nie ma w tym nic nadzwyczajnego, iż w ten sposób pozbywa się dużej kwoty, za którą niejedna rodzina przeżyłaby cały miesiąc. Argumentuje to tym, iż osoby będące w związku dbają o siebie nawzajem. On żyjąc w pojedynkę, sam musi siebie rozpieszczać.

W przypadku singla, trafne jest powiedzenie, iż to okazja czyni klienta. Ze względu na to, iż ma dużo czasu dla siebie, bierze udział w różnych zajęciach, jak joga, basen czy warsztaty rozwoju osobistego. Dodatkowo narażony jest na często nieprzewidziane wydatki. Buszując po sklepach, nie ma przy nim osoby, która odradziłaby mu niepotrzebny zakup.

Bycie singlem to nieustanne życie na krawędzi. Zwłaszcza w dobie obecnego kryzysu ekonomicznego łatwo może stać się on przykładem na to, jak od "milionera znów stać się pucybutem". Ponadto osoby samotne z wyboru, wciąż budzą nieufność w społeczeństwie. Nierzadko postrzegane są jako te, które ze względu na swój styl życia, tworzą oddzielną grupę społeczną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto