Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skarbnica Narodowa - legalny proceder nabijania w butelkę

tino71
tino71
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne EGRIAN/domena publiczna
Zapewne wiele osób słyszało o Skarbnicy Narodowej. Szumna nazwa tego podmiotu gospodarczego niejednego przyprawia o ból głowy.

Istnieje jednak spore grono osób, które w swojej nieświadomości, lub precyzyjniej mówiąc w przeświadczeniu zrobienia dobrego interesu, daje się po prostu "nabijać" w przysłowiową butelkę.

Co to jest i czym zajmuje się Skarbnica Narodowa? Przede wszystkim trzeba sobie zdać sprawę z faktu, że Skarbnica Narodowa jest "narodowa" tylko z nazwy. Nie ma nic wspólnego z Mennicą Państwową, Narodowym Bankiem Polskim, czy jakąkolwiek instytucją rządową. Nie posiada też ich żadnych gwarancji. Nazewnictwo firmy z pewnością jest celowe, aby wzbudzić w potencjalnych klientach maksymalne zaufanie. Jednak Skarbnica jest normalną firmą, zaznaczmy tu, że działającą jak najbardziej legalnie, lecz żerującą na niewiedzy lub nieświadomości ludzkiej. Zresztą na oficjalnej stronie firmowej, w zakładce „o firmie” możemy przeczytać, że „Skarbnica Narodowa jest jednym z wiodących dystrybutorów monet okolicznościowych i medali w Polsce". Dokładnie tak! Nie jest to żaden emitent monet. Prawo to przysługuje u nas jedynie Narodowemu Bankowi Polskiemu. Skarbnica emituje jedynie medale, bo jak każda prywatna firma ma do tego prawo, ale nie może „swojej produkcji” nazwać inaczej, a już na pewno nie że emituje monety. W swoich reklamach bardzo sprytnie, często całkowicie pomija nazewnictwo, reklamując „unikalne kolekcje” czy „limitowane serie”.

Owszem, w ofercie firmy możemy znaleźć również monety, ale w tym przypadku jest ona jedynie pośrednikiem w sprzedaży i to po znacznie zawyżonej cenie! Często monety takie nie posiadają żadnej wartości kolekcjonerskiej, jedynie nominalną wartość kruszcu z jakiego zostały wykonane. Na chwilę obecną Skarbnica oferuje na przykład 50 monet z krajów całego świata w cenie 199 zł plus 9,95 zł za koszty przesyłki. Problem tylko w tym, że każda z oferowanych monet to... najniższe nominały z danych krajów, w tym także polski jeden grosz! Zatem cała kolekcja nominalnie warta jest raptem kilka złotych! Więcej z pewnością kosztuje efektowne opakowanie.

Innym przykładem może być kolekcja ośmiu monet upamiętniających najważniejsze sceny życia misjonarki Matki Teresy z Kalkuty. Emitentem monet jest tajemnicza Republika Palau, wyspiarskie państewko na Oceanie Spokojnym stowarzyszone ze Stanami Zjednoczonymi. Monety są o nominałach jednodolarowych każda, więc nominalnie to 8 dolarów. Wykonane są z niklu platerowanego srebrem najwyższej próby 999/1000. Jeśli nawet założyć, że moneta w całości wykonana byłaby ze srebra tej próby, to przy wadze jednej monety wynoszącej 26 gram wartość kruszcu po aktualnym kursie 2,10 zł za gram daje... 54,60 zł dla jednej monety. Czyli kolekcja ośmiu monet jednodolarowych, „kruszcowo” jest warta 436,80 zł. A Skarbnica Narodowa oferuje swój „hit” za jedyne 1490 zł plus 25 zł kosztów przesyłki! W tym procederze teoretycznie nie ma nic nielegalnego, jednak potencjalni kupcy nabywają te „unikaty”, aby w przyszłości na nich zarobić. Ciekawe kiedy i czy w ogóle kiedykolwiek dogonią przepłacone kosmicznie na starcie koszty nabycia. W podobny sposób firma oferuje inne swoje produkty.
Przedstawione tu przykłady służą jedynie pokazaniu machiny działania firmy i całego procederu. A biznes chyba kwitnie w najlepsze, o czym świadczą rozsyłane do klientów efektowne foldery reklamowe, czy choćby z pewnością nietania reklama telewizyjna z aktorką Marią Gładkowską w roli głównej. Jeśli już omawiamy sprawę kompleksowo, należy nadmienić, że w 2009 roku Mennica Polska wezwała Skarbnicę Narodową sp. z o.o. do zaniechania działań na szkodę Grupy Kapitałowej Mennicy Polskiej S.A. Działalność ta polegała na nieuczciwej konkurencji i podszywaniu się w wyszukiwarce Google pod Mennicę Polską. Ciekawostką również wydaje się fakt, że na oficjalnej stronie w danych adresowych figuruje jedynie... Przegródka Pocztowa 51 Warszawa, a do kontaktów z mediami wynajęta jest zewnętrzna firma Unicorn Media - agencja PR, specjalizująca się w kreowaniu i pracy nad wizerunkiem firm i osób, marketingu oraz komunikacji gospodarczej.

Jak widać, Skarbnica, choć teoretycznie legalna, to jednak całkowicie bez skazy nie jest. Warto aby potencjalni nabywcy jej „kolekcji” baczniej przyjrzeli się, za co tak naprawdę płacą, bo efektowne świecidełka i błyskotki można kupić w naszym kraju znacznie taniej.

Znajdź nas na Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto