M.in. biblii Jana Nepomucena Bobrowicza, ale także innym wydaniom, było poświęcone kolejne spotkanie z cyklu Skarby Muzeum Górnośląskiego w czwartek 29 września.
Słuchaczy czwartkowego spotkania, z egzemplarzami Biblii, Pisma Świętego będących w zbiorach Muzeum Górnośląskiego, jak również w innych placówkach muzealnych, zapoznała Barbara Drobny.
Ze zrozumiałych względów, większa część spotkania poświęcona była biblii J.N. Bobrowicza - przepięknemu starodrukowi z bogato ilustrowanymi kartami. Pomimo, że nie zachowała się oryginalna, XIX-wieczna oprawa, to inskrypcja zamieszczona na pierwszej karcie biblii czyni zeń perełkę muzealnych zbiorów:
"Biblia to jest Księgi Starego i Nowego Testamentu. Na język polski przełożone przez ks. Jakóba Wujka S. J. Wydanie czwarte, stereotypowe, poprawne* Jana Nepomucena Bobrowicza Ozdobione 500 Obrazkami i pięcioma sztychami na stali, w Lipsku 1860, nakładem J. Baumgaertnera."
Stereotypia w okresie wydawania biblii była nowoczesną metodą drukarską, polegającą na dokonywaniu odlewów z form drukarskich, jak również odbijania drzeworytów, m.in. zamieszczonych w prezentowanej księdze.
Warto zwrócić uwagę, że pierwszą pozycją w Polsce drukowaną ze stereotypów był Psałterz Dawida w przekładzie Franciszka Karpińskiego, jaki ukazał się nakładem Drukarni Stereotypowej w Warszawie w 1829 roku.
Jakub Wójek urodzony w Wągrowcu w 1541 roku był doktorem teologii, jezuitą, co w ówczesnych czasach zobowiązywało duchownych do wykonywania rewizji przekładu biblii. Głównym założeniem było dostosowanie Pisma do wymogów Wulgaty klementyńskiej. Prace rewizyjne komisji, w której zasiadał Jakób Wujek zostały zakończone po jego śmierci. Mimo to, księga sygnowana jest, jako przekład Jakóba Wujka.
Praca Jakóba Wujka, zastępująca Biblię Leopolity była przez ponad trzysta lat podstawą polskiego przekładu katolickiego Pisma Świętego.
Jan Nepomucen Bobrowicz urodził się w Krakowie 12 maja 1805 roku w szlacheckiej rodzinie litewskiej. Po rodzicach nabył zamiłowanie do muzyki, zwłaszcza gitarowej, w kierunku którym się szkolił. Zwany był Chopinem gitary. Jednakże to nie muzyka zawładnęła nim zawodowo, ale praca edytorsko-księgarska. Od momentu związania się z firmą wydawniczą Breitkopf und Härtel został odpowiedzialny m.in. za druk książek w języku polskim, a wśród nich Biblii wg przekładu księdza Jakuba Wujka.
*poprawne - poprawione
Kolejne spotkanie, 13 października w świetlicy Muzeum przy ulicy Marszałka Piłsudskiego, zatytułowane "Ptaki terenów miejskich naszego regionu" poprowadzi dr Piotr Cempulik.
Najwięcej lajków na Facebooku:
Węgorzewska-Whiskerd: nie chcę przepraszać, że jestem Polką
https://naszemiasto.pl/wiadomosci24/Chciałbym zmienić wizerunek truckerów. Wywiad z kierowcą ciężarówki
Wędrówki po Moskwie. Metro - tętniące życiem podziemia stolicy
Pomysł Palikota: Jarosław Kaczyński winny katastrofie smoleńskiej
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?