Rola "Shoppenboys" polega na przymierzaniu odzieży, którą panie kupują dla panów. Kobiety bardzo często ubierają mężczyzn instynktownie i czasem zdarza się, że zakupiona koszula ma za krótkie rękawy albo rozmiar wybranych spodni odbiega od rzeczywistych wymiarów mężczyzny, dla którego są przeznaczone. Nietrafiony rozmiar może być powodem ?garderobianej? katastrofy małżeńskiej.
Misją "Shoppenboys" jest zapobieganie takim sytuacjom. Panowie robią wszystko, co w ich mocy, by pomóc zagubionym klientkom. Są wśród nich mężczyźni wysocy i niscy, szczupli i przy kości. Jest ich siedemnastu, mają od 19 do 63 lat i są zawsze chętni do pomocy. Panie znajdują modela najbardziej podobnego fizycznie do pana, któremu chcą wybrać ubrania. To jak zabawa w ubieranie lalki, z tym że lalka ma brodę i czasem lekki brzuszek.
"Wieszakowi" chłopcy czekają w sklepie odzieżowym w pełnej gotowości i w samych bokserkach. Klientki wybierają sobie odpowiedni model "manekina" i lawirują z nim pomiędzy stojakami i półkami z najnowszą kolekcją mody męskiej. Potem następują przymiarki i ostateczne rozstrzygnięcie. Jeśli model się sprawdził i dobrze doradził klientce, odchodzi ona zadowolona w stronę kasy.
Pomysł jest oryginalny i wydaje się być trafiony. Może warto przenieść go do polskich salonów z ubraniami?
PT/DP
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
