Depozyty SKOK-ów do wysokości 100 tys. euro, podobnie jak to jest w przypadku banków, zostały objęte gwarancją Bankowego Funduszu Gwarancyjnego (BFG). Jest to kolejna konsekwencja działań Komisji Nadzoru Finansowego (KNF), która objęła nadzór nad kasami jesienią 2012 roku. Zainteresowanych informacją klientów Kas może być według ostatnich szacunków nawet 2,5 mln osób, z oszczędnościami rzędu 17 mld złotych.
Generalnie sytuacja SKOK-ów nie jest za ciekawa. Kontrole KNF-u wykazały, że 80% z nich wymaga restrukturyzacji, a prawie co czwarty kredyt jest przeterminowany. W niektórych Kasach prawdopodobnie zajdzie potrzeba wprowadzenia programów naprawczych czy zarządów komisarycznych. Gwarancje depozytów na pewno wpłyną pozytywnie, bo mogą zapewnić przypływ nowych klientów, którzy do tej pory korzystali tylko z usług banków. Takie migracje oszczędności Polaków są jak najbardziej realne, bo na daną chwilę oprocentowanie lokat jest nawet o 0,5-1% wyższe niż bankowe. Nie wiadomo tylko jak długo potrwa taka konkurencyjna oferta, bo współuczestnictwo w BFG wiąże się z kosztami, które mogą zostać przeniesione na klienta (niższe lokaty, droższe kredyty).
A co na to banki? Reagują raczej spokojnie i nie obawiają się odpływu klientów, ponieważ SKOK-i są popularne jedynie w bardzo konkretnych segmentach rynku (małe miejscowości, środowiska dużych zakładów pracy).
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?