Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skoki: Dwustumetrowe loty Stocha. Komplet Polaków w konkursie

Dawid Bożek
Dawid Bożek
Kamil Stoch latał bardzo daleko na mamucie w Harrachovie. Razem z Severinem Freundem oraz Peterem Prevcem był najlepszym zawodnikiem dnia. Przez kwalifikacje przeszli wszyscy Polacy, a już w piątek początek Mistrzostw Świata w lotach

Osiągnięcie dwustu metrów na mamucie w Harrachovie należy do zadań trudnych, a kto realizuje go w pełni, może liczyć na coś więcej niż miejsce w czołówce. Jeszcze trudniej lądować tam ponad 210 metrów, a podczas dzisiejszych treningów i kwalifikacji jednemu z zawodników ta sztuka udała się dwukrotnie. Mowa o Peterze Prevcu, który w każdym skoku na Certaku nie miał sobie równych. Słoweniec zwyciężył w obu seriach treningowych, a w kwalifikacjach lądował na 214 metrze (pół metra bliżej od rekordu skoczni należącego do Mattiego Hautamaekiego oraz Thomasa Morgensterna), przy czym słowo „lądował” jest użyte tu trochę na wyrost. Wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata podparł kwalifikacyjny skok, nie wyszło mu również lądowanie w drugim treningu (212,5 metra).

Niezależnie od stylu, w jakim Prevc oddawał swoje próby, ciężko już dziś nie stawiać go w roli faworytów do złotego medalu w lotach. Zawodnik takiego pokroju raczej rzadko zaskakuje obserwatorów – Peter wygląda na skoczka, którego dalsze poczynania można przewidzieć. Jak jest w formie – wiadomo, że będzie groźny. Gdy się mu nie wiedzie, nie stanowi zagrożenia dla rywali. Ale czy wielu wyobrażało sobie, że Prevc po nieudanych dla niego konkursach w Skandynawii i praktycznie przegranej już walki o Kryształową Kulę z Kamilem Stochem, będzie w stanie nawiązać walkę z Polakiem czy Severinem Freundem?

Prevc jednak pokazuje, że nieprzypadkowo jest posiadaczem małej Kryształowej Kuli za loty, pomijając już fakt, że jedyne konkursy w tym sezonie na mamucie zostały rozegrane w Kulm. Słoweniec w ostatnich latach pokazuje, że nie tylko lubi, ale i potrafi latać na mamucie. Jak zresztą wielu z jego kraju. Pierwsze swoje podium osiągnął właśnie na skoczni do lotów – u siebie w Planicy. Pierwsza wygrana również przyszła na takim obiekcie – tym razem w Bad Mittendorf. Nic więc dziwnego, że Słoweńcy bardzo liczą na 21-latka, choć teoretycznie w kadrze znalazłoby się przynajmniej dwóch zawodników, którzy lepiej od niego radzą sobie w lotach.

Tyle że tegoroczne mistrzostwa mogą obfitować w ciekawe rozstrzygnięcia. Mogą być bowiem jednymi z niewielu, których zwycięzcą będzie zawodnik nie mający etykietki „lotnika”. Do tej grupy zaliczają się bez wątpienia Severin Freund oraz Kamil Stoch. W kwalifikacjach ta dwójka znalazła się zaraz za Prevcem i również oni latali dziś ponad 200 metrów. Za nimi znalazł się choćby obrońca tytułu – Robert Kranjec czy mistrz świata w lotach z 2008 roku, Gregor Schlierenzauer.

Kamil był dziś, jak zwykle, wyluzowany, ale i skoncentrowany na kolejnym zadaniu. Polak przyznał, że nie miał zamiaru rezygnować dziś z choćby jednego skoku na Certaku. Zwłaszcza, że pogoda w Harrachovie lubi płatać figle. O ile jutro warunki na skoczni mają być takie same jak dziś, o tyle w sobotę i niedziele meteorolodzy przewidują mocne podmuchy wiatru – w porywach do 12 m/s. – Pomyślałem sobie, że skoro jest taka fajna pogoda, a skocznia jest znakomicie przygotowana i dobrze mi się skacze, to nie ma sensu odpuszczać. Trzeba wykorzystać to, co jest. Dzisiaj skakanie sprawiało mi czystą przyjemność, a do tego te skoki dodały mi jeszcze dodatkowej pewności siebie – stwierdził w rozmowie z „Eurosport.onet.pl” Stoch.

Czwartek w Harrachovie był raczej udany dla reprezentantów Polski. Z sześciu skoczków, którzy pojechali do Czech, Łukasz Kruczek wybrał czwórkę, która ostatecznie w komplecie awansowała do konkursu. W tym składzie zabrakło miejsca dla Dawida Kubackiego oraz Piotra Żyły. Szczególnie zawiedziony może być ten ostatni, bowiem jeszcze rok temu o tej porze nikt w ekipie biało-czerwonych nie radził sobie na mamucie tak dobrze jak on. Ale dziś rzeczywistość jest inna – Żyła w tym sezonie jest daleki od swojej najlepszej dyspozycji i musiał uznać wyższość Klemensa Murańki. – Oba skoki Piotrka w Harrachovie były takie sobie. Nie do końca były to takie próby, na jakie go stać. Pierwszy skok Klimka był rozpoznawczy. Drugi już był całkiem dobry. I tym drugim skokiem wywalczył miejsce w składzie – argumentował Kruczek, który dodał, że dyspozycja Murańki począwszy od zgrupowania w Zakopanem jest coraz wyższa i również ten czynnik miał wpływ na jego decyzję.

Bardzo dobrze w czwartkowych skokach zaprezentował się Maciej Kot. Na szczególną uwagę zasługuje jego wynik w kwalifikacjach – zajął w nich czwarte miejsce. Wydaje się więc, że 22-letni zawodnik znalazł sposób na tę skocznię, choć jak sam przyznaje, lotnikiem wcale się nie czuje. – Kiedy byłem w bardzo dobrej formie, to nie robiło mi różnicy, na jakiej skoczni skakałem. Potrafię latać, ale nie jestem typowym lotnikiem. Wolę mniejsze skocznie. Ta przypomina właśnie duży obiekt, który jest jednak nieco powiększony. Trzeba zatem na niej skakać jak na dużej skoczni – powiedział Kot. Jutro na skoczni zobaczymy również dziewiętnastego w kwalifikacjach Jana Ziobro.

Wyniki kwalifikacji:

1. Anders Bardal (Norwegia) - 186.2 pkt (191.5 m)
1. Dimitry Vassiliev (Rosja) - 186.2 pkt (193.5 m)
3. Roman Koudelka (Czechy) - 179 pkt (186 m)
4. Maciej Kot (Polska) - 176.7 pkt (189 m)
5. Michael Hayboeck (Austria) - 171.5 pkt (185.5 m)
5. Reruhi Shimizu (Japonia) - 171.5 pkt (180 m)


19. Jan Ziobro (Polska) - 151.8 pkt (169.5 m)
23. Klemens Murańka (Polska) - 142.9 pkt (165 m)

Zawodnicy z pierwszej "10" Pucharu Świata w Lotach
Peter Prevc (Słowenia) - 214 m
Severin Freund (Niemcy) - 204 m
Kamil Stoch (Polska) - 200 m
Simon Ammann (Szwajcaria) - 196 m
Gregor Schlierenzauer (Austria) - 190 m
Jurij Tepes (Słowenia) - 185.5 m
Jan Matura (Czechy) - 185 m
Robert Kranjec (Słowenia) - 184 m
Anders Fannemel (Norwegia) - 181.5 m

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto