Skoki narciarskie. Adam Małysz drugi w Lahti!

Dzisiejszy konkurs był rozgrywany przy bardziej korzystnych warunkach pogodowych. Było słonecznie i wiał lekki wiatr.

W pierwszej serii najdalej skoczył lider klasyfikacji PŚ, Simon Ammann (128 metrów). Wyprzedził Adama Małysza (126 m) oraz Gregora Schlierenzauera (124 m). Wszystko wskazywało na taki sam rozkład na podium, jak podczas zakończonych niedawno igrzysk. Czwarte miejsce zajmował Thomas Morgenstern (123,5 m).

Bardzo dobrze skoczył Kamil Stoch- 120,5.m, który zajmował wysokie szóste miejsce.
Pozostała dwójka Polaków oddała krótkie skoki i nie zdołała awansować do serii finałowej.
Łukasz Rutkowski skoczył 106 metrów i został sklasyfikowany na 43. miejscu. Stefan Hula lądował na odległości 100,5 m i zajął dopiero 45. miejsce.

Po bardzo dalekich skokach Ammanna i Małysza kibice ostrzyli sobie zęby na ciekawy pojedynek podczas drugiej serii. Rzeczywiście, walka o podium była niezwykle zacięta. Najpierw Thomas Morgenstern wylądował na 130. metrze, co przy wysokich notach sędziów dało mu prowadzenie. Następny na belce zameldował się Schlierenzauer, który wyprzedzał "Morgiego" po pierwszym skoku o niespełna punkt.

Skoczył 127 metrów, co po wcześniejszym znakomitym skoku swojego rodaka nie wystarczyło do obrony miejsca na podium i dało mu czwarte miejsce. Kolejny na belce stanął "orzeł z Wisły" i po raz kolejny pokazał, że jest w znakomitej formie. Skacząc 130 m zapewnił sobie co najmniej drugie miejsce i czekał na skok Ammanna. Niesamowity Szwajcar po raz kolejny wytrzymał presję i po dalekim skoku na 131 m pewnie wygrał kolejny już konkurs pucharowy w tym sezonie, z dużą ponad dziesięciopunktową przewagą nad Małyszem.

Na pozycji lidera klasyfikacji Pucharu Świata umocnił się Ammann, który wyprzedza Gregora Schlierenzauera o 107 punktów. Trzeci jest Thomas Morgenstern.
Adam Małysz zajmuje szóste miejsce, tracąc do piątego Austriaka Wolfganga Loitzla 44 punkty.

Źródło: TVP Sport na żywo, skijumping.pl