Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skorpiony kontra Węgrzy. Zapowiedź meczu PSŻ - Speedway Miszkolc

Redakcja
Już w najbliższą niedzielę, w kolejnej rundzie finałowej pierwszej ligi w Poznaniu, miejscowy PSŻ Lechma będzie podejmował, najsłabszy zespół ligi - Speedway Miszkolc. Wszystko na to wskazuje, że będziemy świadkami kolejnego pogromu Węgrów.

Cele obu zespołów w tegorocznym sezonie były zgoła odmienne. Działaczom PSŻ udało się zbudować silny, dość wyrównany zespół. Do Wielkopolski wrócił Adam Skórnicki, który miał poprowadzić Skorpiony do najlepszej czwórki. Speedway Miszkolc po niespodziewanym zeszłorocznym awansie do pierwszej ligi, wzmocniony został przez dwóch Brytyjczyków: byłego uczestnika cyklu Grand Prix Brytyjczyka Scotta Nichollsa oraz Jamesa Wrighta, a także przez braci Drymlów. Miało to pomóc węgierskiemu beniaminkowi spokojne utrzymać się na zapleczu Ekstraligi.

Rzeczywistość jednak szybko zweryfikowała te plany. Wielkopolanie po dwóch niespodziewanych porażkach u siebie z Daugavpils i Rzeszowem, ostatecznie nie zakwalifikowali się do czwórki, co uznano w Wielkopolsce za porażkę. Węgrzy od początku rozgrywek borykali się z ogromnymi kłopotami finansowymi, co spowodowało, że trener Janusz Ślączka nie mógł korzystać w żadnym meczu z optymalnego zestawienia. Miało to ogromny wpływ na postawę jego zespołu, który zdołał wygrać w rozgrywkach tylko jedno spotkanie (z RKM ROW Rybnik) i praktycznie został już zdegradowany do najniższej klasy rozgrywkowej.

Oba kluby w rundzie zasadniczej spotkały się ze sobą dwukrotnie. Pierwszy pojedynek w Poznaniu zakończył się po ciekawym meczu wysoką wygrana gospodarzy: 61:29. Chociaż początek spotkania to bardzo słaba postawa gości - wszystko zapowiadało, że wynik będzie zdecydowanie inny i Węgrzy przegrają dużo większą różnicą punktową. Najlepszymi zawodnikami tego pojedynku byli Rafał Trojanowski (12) w PSŻ i Norbert Magosi (11) w ekipie z Miszkolca. Drugi mecz był kilkakrotnie przekładany ze względu na silne opady deszczu. Ostatecznie pojedynek udało się rozegrać 30 lipca, niemal na zakończenie rundy zasadniczej. Wielkopolanie mieli jeszcze wówczas teoretyczne szanse na awans do czwórki. Skorpiony wygrały na wyjeździe 51:39, co jak się później okazało, po wygranej Wybrzeża w Rzeszowie, nie pomogło w awansie. Najlepszym zawodnikiem spotkania był wówczas zdobywca szesnastu punktów - Norbert Magosi. Najlepiej wśród Skorpionów pojechali Mateusz Szczepaniak (12), Adrian Szczewczykowski (11).

Na niedzielne spotkanie trener Mirosław Kowalik awizował swój najsilniejszy skład, co zapowiada kolejne wysokie zwycięstwo Wielkopolan, ponieważ Miszkolc przyjedzie wyłącznie w węgierskim zestawieniu. Trudno bowiem sądzić żeby pogodzeni ze spadkiem działacze ściągnęli na ten mecz któregoś ze swoich obcokrajowców.

Tegoroczny sezon w wykonaniu PSŻ Lechma Poznań nie jest taki, jakiego spodziewali się sami zawodnicy i działacze, a przede wszystkim kibice drużyny. Z tego względu na niedzielny mecz wstęp dla wszystkich kibiców będzie bezpłatny. To swego rodzaju rekompensata dla fanów czarnego sportu za słaby sezon w wykonaniu Skorpionów.

Awizowane składy:

Speedway Miszkolc
1. Norbert Magosi
2. Zsolt Bencze
3. Robert Nagy
4. Jozsef Tabaka
5. Sandor Tihanyi
6. Attila Lorincz

PSŻ Lechma Poznań
9. Norbert Kościuch
10. Rafał Trojanowski
11. Robert Miśkowiak
12. Mateusz Szczepaniak
13. Adam Skórnicki
14. Rafał Dąbrowski

Początek meczu w niedzielę 5 września o godz. 16.00.
Wstęp dla wszystkich bezpłatny!
Program zawodów: 6 złotych
Wejściówka na sektor "0": 10 złotych.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto