Sławomir Nowak stawił się w prokuraturze i stwierdził, że jest niewinny

Sławomir Nowak, były minister transportu i budownictwa, zaczął nowy rok od spotkania z prokuratorem. We czwartek 9 stycznia przed godz. 9, stawił się w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Ma usłyszeć – według TVN24 - zarzuty składania fałszywych oświadczeń majątkowych.

W opinii warszawskiej prokuratury, są podstawy do tego, aby podejrzewać a nawet sądzić, że były minister transportu miał świadomość tego, iż powinien w oświadczeniu majątkowym wpisać zegarek, którego "wartość jest szacowana na ponad 17 tys. złotych". W kwietniu ubiegłego roku, minister tłumaczył: "Jedynie istotnie wartościowy zegarek, który posiadam, dostałem w prezencie od żony i rodziców na 35. urodziny."

Obecnie Sławomir Nowak – zgodnie z przysługującym mu prawem – ma złożyć w prokuraturze wyjaśnienia w charakterze podejrzanego. Następnie, mają mu być przedstawione dwa zarzuty: zatajenia informacji oraz podania nieprawdy w pięciu oświadczeniach majątkowych. Chodzi o okres: od listopad 2011 do marca 2013 roku, kiedy Sławomir Nowak nie wpisywał drogiego zegarka do oświadczenia.

Według prokuratury, w związku ze stawianymi zarzutami, byłemu ministrowi Nowakowi, grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Minister Sławomir Nowak, 15 listopada 2013 roku, podał się do dymisji. Postanowił odejść z rządu po tym, jak do Prokuratury Generalnej trafił wniosek, o uchylenie mu immunitetu. To efekt śledztwa i podejrzenia o rzekome wpisanie przez polityka PO, nieprawdy w oświadczeniu majątkowym, w którym nie wykazał zegarka wartego około 17 tys. złotych. Wypada wspomnieć, że jeden z zegarków noszonych w pracy przez ministra, a zbadanych przez śledczych, okazał się chińską podróbką wartą około 600 zł.

Drugą badaną sprawą, prócz zegarka, śledczy mieli też na uwadze nie ujawnienie w oświadczeniu majątkowym, leasingowania samochodu osobowego volvo. W tej kwestii, prokuratura uznała jednak, że pojazd ten - jako własność banku - nie musiał być wpisany do oświadczenia majątkowego.

Według Polskiego Radia, Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała, że były minister transportu i budownictwa Sławomir Nowak, 9 stycznia 2014 roku, usłyszał zarzuty składania niezgodnych z prawdą oświadczeń majątkowych. Sławomir Nowak nie przyznał się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień.

Stanisław Cybruch