"Śnieżna Pantera" - Ola Dzik na ostrowieckich OST-ach 2012

Z wykształcenia Aleksandra, a właściwie Ola Dzik, bo na co dzień używa ona skrótu swego imienia, jest psychologiem i socjologiem. Studia tej specjalności ukończyła na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Obecnie kończy studia doktoranckie z socjologii na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie.

Jednocześnie pracuje w BluEmu, zespole alpinistów, podróżników i przewodników, którzy, jak piszą na swojej stronie internetowej, chcą " dzielić się z ludźmi doświadczeniem, jakie nabyliśmy podczas rozmaitych podróży w ciekawe i nieciekawe miejsca, oraz w trakcie wspinania się po górach Europy, Azji i obu Ameryk". I to właśnie wyprawy alpinistyczne Oli Dzik stały się pretekstem do zaproszenia jej na spotkanie z mieszkańcami Ostrowca Świętokrzyskiego w dniu 26 października 2012 roku.

Ola Dzik jest pierwszą Polką, która zdobyła zaszczytny tytuł "Śnieżnej Pantery", rosyjskiego wyróżnienia alpinistycznego, które przyznawane jest za zdobycie wszystkich pięciu siedmiotysięczników na terenie byłego Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich. Należą do nich takie szczyty, jak: pik Pobiedy i Chan Tengri w paśmie Tienszan (odpowiednio: 7439 i 7010 m n.p.m.), Szczyt Ismaila Samaniego (dawniej: Pik Komunizma, 7495 m n.p.m.), Szczyt Korżeniewskiej (7105 m n.p.m.) i Szczyt Awicenny (dawniej: Pik Lenina, 7134 m n.p.m.). I od zdobycia tej ostatniej góry, która uchodzi w kręgach alpinistów za najłatwiejszą "do wzięcia" Ola Dzik rozpoczęła w 2006 roku swą drogę do splendoru "Śnieżnej Pantery".

Podczas spotkania w ramach ostrowieckich OST - ów alpinistka przypomniała gwoli sprawiedliwości dziejowej, że tytuł ten zdobyła już w 1989 roku inna Polka, Amalia Kapłoniak, jednak wtedy wśród gór nieodzownych do jego otrzymania nie było Piku Komunizma, jednego z najtrudniejszych, jeśli nie najtrudniejszego siedmiotysięcznika położonego na terenie dzisiejszego Tadżykistanu i noszącego obecnie imię założyciela dynastii Samanidów, Ismaila Samaniego. Dlaczego właśnie te szczyty Aleksandra Dzik zdecydowała się zdobywać?

- One były przystępne cenowo, w granicach budżetu studenta oszczędnie żyjącego - mówiła podczas spotkania w Ostrowcu Świętokrzyskim. - Wtedy nie mogliśmy jeszcze myśleć o sponsoringu naszych wypraw. Poza tym w grę wchodziły kwestie językowe i kulturowe: byłe republiki radzieckie pod tym względem stanowił mniejszą egzotykę niż na przykład Pakistan.

Podczas ponadgodzinnego spotkania w sali kameralnej Miejskiego Centrum Kultury Ola Dzik opowiadała niezwykle zajmująco o kolejnych swoich wyprawach alpinistycznych, ilustrując je bogato slajdami pokazującymi trudy wspinaczek. Mówiła także o towarzyszących jej osobach, między innymi o Krzysztofie Starku i Jakubie Hornowskim, z którymi wspięła się na Pik Pobiedy w sierpniu 2010 roku. Wspominała tych, którzy z wypraw nie wrócili żywi i o swoich doświadczeniach, które mogły ją zniechęcić do chodzenia w "góry wysokie".

Na szczęście nie zniechęciły i teraz Ola Dzik przygotowuje się do wyprawy na Nanga Parbat. Oprócz tego alpinistka posiada uprawnienia międzynarodowego przewodnika górskiego UIMLA, przewodnika beskidzkiego oraz pilota wycieczek, specjalizuje się w wyjazdach w odległe masywy Azji, od Kaukazu poprzez Ałtaj, Pamir i Tien-Szan, aż po Himalaje. Każdy więc może skorzystać z jej doświadczenia i opieki podczas fascynujących wypraw górskich.

Poza Aleksandrą Dzik, Jolanta Wiśniewska zaprosiła na tegoroczne Ostrowieckie Spotkania Turystyczne Katarzynę i Andrzeja Mazurkiewiczów, globtroterów i przewodników wypraw trampingowych i trekkingowych, którzy do południa, głównie dla dzieci i młodzieży zaprezentowali pokaz slajdów z Himalajów indyjskich i nepalskich "Do szkoły pod górkę - dzieci z himalajskich szlaków". Po południu zaś Katarzyna Mazurkiewicz poradziła "Jak zorganizować tani wyjazd globtroterski"