Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Soki i koktajle świata" - owocowe inspiracje

Weronika Trzeciak
Weronika Trzeciak
Owocowa Mombasa
Owocowa Mombasa Weronika Trzeciak
Publikacja "Soki i koktajle świata" Beaty Pawlikowskiej zawiera ponad 70 przepisów na owocowe napoje z różnych zakątków świata.

Bardzo lubię koktajle i soki owocowe. Sok ze świeżo wyciskanych pomarańczy, sok z jabłek, koktajl truskawkowy oraz malinowy - to moje ulubione smaki. Są słodkie, orzeźwiające i doskonałe nie tylko w upalne dni. A przede wszystkim zdrowe i pełne witamin. Dlatego nie mogłam przejść obojętnie wobec książki "Soki i koktajle świata".

Publikacja "Soki i koktajle świata" zawiera ponad 70 przepisów na owocowe napoje z różnych zakątków świata. Jak przyznaje Beata Pawlikowska: Kiedy wróciłam z pierwszej wyprawy do Ameryki Południowej, pierwszą rzeczą, jaką zrobiła  po odespaniu podróży, było kupienie porządnego, szklanego miksera. Robię soki i koktajle ze świeżych owoców i warzyw. Opracowałam moje własne ulubione przepisy.

Aby zrobić przepyszne soki i koktajle, potrzebne jest jedno z trzech urządzeń - mikser (blender), sokowirówka lub wyciskarka. W domu mam przestarzałą sokowirówkę pamiętającą jeszcze czasy PRL-u i mikser z "nóżką". Ale myślę o blenderze ze szklanym pojemnikiem. Dzięki niemu miksowane produkty nie rozpryskują się po całej kuchni.

Beata Pawlikowska gdy przygotowuje potrawy, stosuje filozofię pięciu przemian, o której pisałam wcześniej. Natomiast, jako że jest weganką, pije tylko soki i koktajle ze świeżo wyciskanych owoców bez cukru i mleka. Mnie to jednak nie przeszkadzało, gdyż do soków i koktajli nigdy nie używam cukru. Zaś zamiast wody, mogę dodać mleka lub jogurtu.

Niektóre soki i koktajle proponowane przez autorkę mogą wzbudzić zdziwienie z uwagi na połączenie składników, jak np.: koktajl z melona i moreli z bazylią, sok z selerem, sok z buraków i śliwek, sok morelowo-jabłkowy z pietruszką, sok paprykowo-jabłkowy. I do tych podchodzę z pewnym dystansem.

Jednak wiele soków i koktajli kusi swoim opisem. Jako pierwszy zrobiłam koktajl pomarańczowy, jako że uwielbiam ten owoc. W przepisie były: sok wyciśnięty z dwóch pomarańczy i jeden banan, które należało zblendować. Jednak ja użyłam jednej dużej pomarańczy i małego banana. Niestety banan zdominował smak napoju, co mi nie za bardzo pasowało. Na pewno zrobię go jeszcze raz.

Wypróbowałam także koktajl z mango i pomarańczy. Jak zauważa autorka: dojrzałe mango jest słodkie z cudownie egzotyczną, pikantną, żywiczą nutą. Pomarańcza dodatkowo podkreśla jego słoneczną, optymistyczną naturę. (...) Esencja tropikalnej energii. Muszę przyznać, że koktajl z mango i pomarańczy jest przepyszny - słodki, gęsty i pożywny. W gorące dni prawdopodobnie dodam do niego kostki lodu.

Spróbowałam również zrobić koktajl truskawkowo-pomarańczowy. Jednak dałam za dużo truskawek, przez co nie było czuć pomarańczy. Poza tym był nieco kwaskowy. Z uwagi na to, że nie chciałam dodawać cukru, postanowiłam więc nieco zmodyfikować przepis i zmiksowałam pół banana. I po raz kolejny banan, mimo że nie był cały, trochę zdominował smak napoju. I sprawił, że stał się on nieco słodszy, o co mi chodziło. Być może Beata Pawlikowska używa innych bananów, niedostępnych w Polsce, które mają mniej wyrazisty smak. Ostatecznie wyszedł mi miks dwóch przepisów - na koktajl truskawkowo-pomarańczowy (różowy kolor napoju) i kremowy koktajl truskawkowo-pomarańczowy (dodany banan, ale nie za dużo, by nie zmienić koloru).
Zrobiłam także koktajl z awokado. W przepisie były: cały banan i pół awokado oraz pół szklanki wody mineralnej. Jednak ja dałam pół banana i całe awokado. Po zblendowaniu dodawałam wodę, by sprawdzić konsystencję i wyszło jej więcej, gdyż koktajl był za gęsty. Wyszedł pyszny, kremowy i gęsty koktajl.

Spróbowałam także koktajlu melonowo-pomarańczego I. W przepisie było pół melona i cała pomarańcza, jednak ja użyłam ćwiartki melona. Owoc ten trochę ciężko się miksowało i został drobne kawałki (muszę pomyśleć o lepszym blenderze). Jednak efekt jest zadowalający - wyszedł pyszny, orzeźwiający koktajl.

Jeszcze wiele przepisów z tej książki chętnie bym wypróbowała - koktajl truskawkowo-pomarańczowy, lemoniada arbuzowa, koktajl malinowy z awokado oraz jabłkowy koktajl z awokado. Już nie mogę się doczekać, kiedy będzie sezon na brakujące owoce.

"Soki i koktajle świata" to inspirująca książka kucharska, która pokazuje, że owoce nie muszą być używane jedynie do ciast czy robienia przetworów, jak to zazwyczaj dzieje się w Polsce. W krajach Ameryki Południowej oraz Azji owoce są używane do robienia pysznych napojów. Uwielbiam podróżować po krajach, gdzie ludzie jedzą owoce. Na każdej ulicy stoi choćby najmniejsza budka z owocami, a u wędrownych sprzedawców można kupić porcję owoców gotową do zjedzenia. Albo wypić sok.

W Brazylii koktajl owocowy nazywa się "vitamina". Wystarczy najmniejszy kąt w sklepie, gdzie zmieści się półka z mikserem, kiść bananów i kilka plastykowych pojemników z dodatkowymi składnikami. Kiedy autorka wypiła pierwszy taki koktajl, zrozumiała, czemu może zastąpić obiad. Wyjaśnienie jest proste, taki koktajl nad Amazonką składa się zazwyczaj z białego cukru, mleka w proszku, guarany w proszku, płatków owsianych, orzeszków ziemnych oraz płatków owsianych prażonych z miodem.

Beata Pawlikowska zabiera czytelnika w podróż po smakach z Kolumbii, Brazylii, Wenezueli, Indii, Tajlandii, Meksyku, Sri Lanki, Kuby i Tanzanii. Przepisy okrasza ciekawymi opowieściami nie tylko o owocach, lecz także kulturze kraju, w którym poznała dany smak. Waloru lekturze dodają samowite zdjęcia. Polecam tę książkę miłośnikom owocowych napojów i Beaty Pawlikowskiej.

Warto wspomnieć, że książka została wzbogacona o innowacyjne rozwiązanie na rynku wydawniczym - aplikację TAP2C. Dzięki niej można skorzystać z dodatkowych treści multimedialnych. Więcej informacji znajduje się tutaj.

Beata Pawlikowska jest polską pisarką, podróżniczką i dziennikarką. Swoją pierwszą książkę - "Powieść z nurtu realizmu magicznego" napisała w wieku 18 lat (była czytana w Programie III Polskiego Radia). Na swoim koncie ma m.in. książki podróżnicze (np. "Blondynka w dżungli", "Blondynka na Jawie"), cykle poradników psychologicznych (np. "W dżungli życia", "W dżungli miłości") czy "Rozmówki". A także serię książek kucharskich "Szczęśliwe garnki".

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto