Przedstawienie wg klasycznej powieści science fiction S. Lema zaadaptował i wyreżyserował Jarosław Tumidajski. Scenografię zaprojektował Mirek Kaczmarek. Występuje troje aktorów Teatru Śląskiego tj. Karina Grabowska, Grzegorz Przybył i Andrzej Warcaba oraz gościnnie Jakub Kamieński.
Przedstawienie jest utrzymane w konwencji ponowoczesnej i dekonstruktywnej. Interesujące dekoracje są wykonane w stylu techno, multimedia, elektrotechnika, IT. Poszczególne elementy scenografii tworzą samoistne, ciekawe instalacje sztuki nowoczesnej np. kompozycja elektrycznych przedłużaczy, czy zestaw obrazów monitorowanego bagażu.
W spektaklu zawarte są aktualne odniesienia do "rozmytej" tożsamości współczesnego człowieka, trudności w orientacji w wymiarze realne-wirtualne, a także problemów z samoakceptacją ciemnych stron pamięci i charakteru. Jest także wątek relacji damsko-męskiej, która raczej niszczy niż pomaga w wyjściu z mrocznej i niezrozumiałej sytuacji egzystencjalnej.
Kolejna udana premiera Teatru Śląskiego, warta polecenia zarówno miłośnikom teatru, jak i twórczości Stanisława Lema, który ponownie okazał się wielkim futurologiem, gdyż problemy opisane w Solaris przestały być współcześnie gatunkiem science-fiction, a coraz powszechniej dotykają ludzi.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?