Już teraz ciężko się dostać do Sejmu. Jacek Kurski wszedł tam tylko dlatego, iż powołał się na Jarosława Kaczyńskiego. Niektórzy związkowcy ciągle myślą, że Kurski jest politykiem PiS.
Związkowcy pikietujący pod Sejmem zapowiedzieli, że nie wypuszczą polityków i zablokowali wszelki drogi, potencjalnej ucieczki.
Ze zgromadzenia związkowców pod Sejmem postanowił skorzystać Zbigniew Ziobro, który przemawiał do członków "Solidarności". Podczas swojego wystąpienia usłyszał okrzyki: "Jarosław, Jarosław".
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?