Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Sputnik" nad Ostrowcem Świętokrzyskim

Redakcja
Plakat filmu "Moskwo, kocham cię".
Plakat filmu "Moskwo, kocham cię". www.mck.ostrowiec.pl
Już w najbliższą sobotę, 19 lutego 2011 roku odbędą się w Ostrowcu Świętokrzyskim pierwsze projekcje IV Festiwalu filmów Rosyjskich "Sputnik", którego dyrektorem jest ostrowczanka, Małgorzata Szlagowska - Skulska.

Seanse filmów rosyjskich zainaugurują też działalność nowego kina Etiuda - Art, które, jak zapewnia jego kierownik, Waldemar Włodarczyk, prezentować będzie produkcje ambitne, artystyczne, przeznaczone dla bardziej wymagającego widza. Tego typu filmy przegrywają, niestety, z produkcjami komercyjnymi, nastawionymi głównie na zyski i tanią popularność. Projekcje Etiudy - Art odbywać się będą w sali Galerii Fotografii Miejskiego Centrum Kultury. Na początek zaplanowano cztery interesujące filmy produkcji rosyjskiej zaczerpnięte z programu festiwalu "Sputnik nad Polską".

Pierwszy z nich nosi tytuł "Moskwo, kocham cię". To zestaw 18 etiud, z których każda wyreżyserowana jest przez innego twórcę. Każda pięciominutowa etiuda ma własną fabułę i pokazuje ułamek życia Moskwy, opowiada o spotkaniach, rozstaniach, utratach i odkryciach. Głównym bohaterem łączącym wszystkie etiudy jest oczywiście miasto - Moskwa. Reżyserzy, którzy brali udział w stworzeniu tego niezwykłego projektu, napełnili film osobistym podejściem, artystyczną swobodą i szerokim wachlarzem stylów. Każdy z nich na swój sposób opowiada swoją historię miłości ... do Moskwy.

Po moskiewskim melodramacie wyświetlony zostanie obraz Igora Wołoszyna "Ja". Bohater filmu, młody chłopak z prowincji przygodę z narkotykami zaczął już w dzieciństwie. Jego znajomi to głównie narkomani, przestępcy, punkowcy. W wolnych chwilach pisze awangardowe sztuki teatralne. Aby uciec przed poborem do wojska, daje się zamknąć w szpitalu psychiatrycznym. Pobyt tam to gorzka lekcja życia - przymusowe leczenie, utarczki z sanitariuszami, halucynacje. Życie w "domu wariatów" przeplata się z kołaczącymi się w jego głowie wspomnieniami z dzieciństwa, w którym centralne miejsce zajmuje guru o pseudonimie Rumun - zabójca i narkoman... Film "Ja" to portret straconego pokolenia lat 90., pogrążonego w narkotykach i zagubionego w kryminalnej rzeczywistości ówczesnej Rosji. W głównej roli występuje Artur Smoljaninow. Film otrzymał nagrodę za zdjęcia na ubiegłorocznym festiwalu filmowym w Soczi.

W niedzielę, 20 lutego, w kinie Etiuda - Art zostaną wyświetlone kolejne dwa filmy rosyjskie. "Półtora pokoju" to utwór inspirowany biografią i utworami Josifa Brodskiego. Fantazja na temat wyobrażonej podróży poety do ojczyzny. W 1972 r. Brodski został pozbawiony obywatelstwa i wydalony ze Związku Radzieckiego z powodu „pasożytniczego stylu życia”. Nigdy więcej nie odwiedził Rosji ani nie zobaczył swoich rodziców.
Film, nakręcony na podstawie scenariusza Andrieja Chrżanowskiego (także reżyser tego obrazu) i Jurija Arabowa, harmonijnie łączy poezję i wspomnienia Brodskiego (niektóre z nich czytane są przez samego autora) z fragmentami kronik filmowych, zdjęciami i doskonałą animacją. Podczas wyimaginowanej podróży statkiem do ojczyzny bohater filmu wspomina swoje dzieciństwo i młodość spędzone w kulturalnej stolicy Rosji - Petersburgu.

Przeplatają się wspomnienia blokady Leningradu, ewakuacji, powojennych meczy piłkarskich, młodzieńczych randek, pierwszej radzieckiej książki kucharskiej i szalonych prywatek lat sześćdziesiątych. Reżyser, inspirowany Brodskim, tworzy świat, w którym wraz z wysiedlanymi Żydami ulatują po niebie z Petersburga ich skrzypce i wiolonczele, dziecko podczas podróży po książce kucharskiej spotyka Stalina w fartuszku, a jego ojciec dyskutuje z Szostakowiczem w podrzędnym barze piwnym o grze lokalnej drużyny. Główną rolę gra Siergiej Jurskij.

Na zakończenie miłośnicy artystycznego kina rosyjskiego zobaczą film Siergieja Snieżkina "Pochowajcie mnie pod podłogą". Jego bohaterem jest ośmioletni Sasza Sawieliew, który mieszka z dziadkiem, słynnym aktorem, Zasłużonym Artystą ZSRR, i babcią. Babcia nie chce oddać chorowitego wnuczka córce Oldze, również aktorce. Olga ponownie wyszła za mąż i jest według swojej matki podstępną zdrajczynią knującą tylko jak wykraść chłopca, którym nie jest w stanie się prawidłowo opiekować. Babcia - domowy tyran, terroryzujący swoich bliskich miłością, której nie sposób odróżnić od nienawiści, za wszelką cenę chcę zatrzymać wnuczka przy sobie. Razem z matką niemalże rozrywają chłopczyka między sobą.

Film jest długo oczekiwaną adaptacją bestsellerowej powieści Pawła Sanajewa pod takim samym tytułem. Opowiadając o kalekiej miłości babci, reżyser skupił się na krótkim epizodzie z życia chłopca, który marzy o tym, żeby mama przyszła do niego z wizytą w dzień urodzin. Babcia, wyrywa kartki z kalendarza, żeby Sasza nie zorientował się, kiedy są jego urodziny i nie czekał na wizytę mamy. Tłem dla rodzinnego dramatu jest Moskwa lat osiemdziesiątych. Ten film otrzymał kilka znaczących nagród, między innymi Wielką Siódemkę na VII Moskiewskim Festiwalu Filmów Rosyjskich "Moskiewska Premiera" oraz nagrody za pierwszo i drugoplanową rolę żeńską dla Swietłany Kriuczkowej i Marii Szykszynej.

Z myślą o młodzieży szkolnej zaprezentowane wyżej filmy rosyjskie grane będą także w poniedziałek i wtorek, w godzinach przedpołudniowych; szczegóły można znaleźć na stronie www.kino.etiuda.o-c.pl.

PS. W artykule wykorzystano materiały organizatora, Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto