Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Staruszek zmarł z głodu i wycieńczenia. Opiekowały się nim córki

Weronika
Weronika
Kazimierz K., mieszkający w Witoszowie Dolnym, w dniu swojej śmierci miał 76 lat. Zmarł z głodu i wycieńczenia, znajdując się pod opieką... dwóch córek.

44-letnia Lidia P. i 48-letnia Wiesława Ż. miały opiekować się starszym ojcem, po śmierci mamy. Nie było to zbyt ciężkie, ponieważ obowiązki dzieliły między siebie. Jednak po pewnym czasie, sąsiedzi zauważyli, że senior schudł i coraz rzadziej wychodził z domu, aż w końcu zupełnie stracili z nim kontakt. Obawiając się o jego los, zaalarmowali opiekę społeczną.

Kiedy MOPS skontrolował mieszanie, pan Kazimierz był w dramatycznym stanie, ważył zaledwie 35 kg i miał liczne odleżyny. Natychmiast został przewieziony do szpitala. Lekarze zdiagnozowali skrajne wyczerpanie organizmu. Niedługo potem mężczyzna zmarł.

Córkami zajęła się już prokuratura, jednak obie panie wzajemnie zrzucają na siebie odpowiedzialność i żadna z nich nie przyznaje się do winy. A na pytanie, dlaczego ojciec tak bardzo schudł, odpowiadają: nie jadł, bo nie miał apetytu.

Wiadomości24 to serwis tworzony przez ludzi takich ja Ty. Wiesz więcej? Zarejestruj się i napisz swój materiał, dodaj zdjęcia, link, lub po prostu skomentuj. Tylko tu masz szansę, że przeczyta Cię milion!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na naszemiasto.pl Nasze Miasto