Stefcio, Bodzio i Lolcia tak nazwane zostały trzy młode bociany. Ptasią rodzinę z Ustronia możemy podglądać w sieci

Kończy się kolejny sezon lęgowy w gnieździe bocianów w Ustroniu (Śląskie). To już kolejny rok, kiedy można podglądać ich gniazdo w internecie.

Para dorosłych bocianów przybyła do gniazda w pierwszej połowie kwietnia. - Po paru dniach dokładnych i systematycznych obserwacji okazało się, że nie jest to samica, która bywała na gnieździe w ciągu ubiegłych lat. Wskazywało na to jej zachowanie, szczególnie wobec samca.

W przypadku bocianów białych nie ma możliwości odróżnienia płci osobników, jednakże wierni obserwatorzy gniazda dostrzegają drobne różnice osobnicze i na ich podstawie odróżniają samca i samicę z ustrońskiego gniazda - relacjonuje Monika Ewa Ko-sińska, koordynatorka projektu "Bociany Integrują". Samica, po tygodniu od swojego przylotu, rozpoczęła znoszenie jaj. Zniosła trzy, a potem przez 33 dni samiec i samica na zmianę je wysiadywali. Klucie piskląt rozpoczęło się 24 maja. Był to najbardziej oczekiwany moment przez internetowych obserwatorów.

- Ze wszystkich trzech jaj wykluły się pisklęta. Mimo niesprzyjającej pogody podczas klucia, pisklętom udało się przetrwać, gdyż były wtedy malutkie i dobrze chronione przez dorosłe bociany - informuje Kosińska. Kiedy młode bociany z piskląt stały się podlotami, nadszedł czas wyboru dla nich imion.

Oprócz internetowych obserwatorów gniazda swoje propozycje imion zgłosiły dzieci z Miejskiego Przedszkola Integracyjnego nr 137 w Łodzi oraz Szkoły Podstawowej nr 1 w Ustroniu. Po dwóch etapach głosowania, wybrano imiona zgłoszone przez Filipa z klasy I b SP 1 w Ustroniu - Stefcio, Bodzio, Lolcia. W ubiegłym tygodniu odbyło się obrączkowanie młodych boćków.

Czytaj także: Kwadratnikowa mama walczy do końca

Teraz przed nimi miesiąc przygotowań do podróży. Wszystko to będzie można obserwować na stronie bociany.edu.pl. Młode bociany jako pierwsze odlecą do Afryki, gdzie spędzą około trzech lat, zanim osiągną pełną dojrzałość i powrócą do Europy. Ich rodzice będą pojawiali się na gnieździe jeszcze około tygodnia.

Jakub Marcjasz (aip)