Stoch wygrał zawody Pucharu Świata w Klingenthal!

We wczorajszych kwalifikacjach Austriak Gregor Schlierenzauer oddał skok na odległość 143,5 metra. Tym samym skoczył o metr dalej niż wynosił jego poprzedni rekord. Niestety długo nie cieszył się z jego ustanowienia. Musiał uznać wyższość Simona Ammana, który lądując na 145 metrze ustanowił nowy rekord obiektu.

Tuż za powracającym do wielkiej formy Gregorem Schlierenzauerem znalazł się Norweg Johan Remen Evensen, który doleciał na 139 metr. Trzeci był Japończyk Daiki Ito z rezultatem 140,5 metra. Jak podaje serwis skijumping.pl daleko szybował także Janne Happonen i Richard Freitag.

Podczas dzisiejszych zawodów Polskę będzie reprezentować czwórka zawodników. Oprócz Adama Małysza i Kamila Stocha, którzy nie musieli się kwalifikować zobaczymy Stefana Hulę i Piotra Żyłę. Obaj lądowali na 132 metrze i zajęli w kwalifikacjach 20. miejsce. 3,5 metra krócej skoczył Tomasz Byrt. Odległość ta wystarczyła, aby zająć 33. pozycję i awansować do zawodów. O pechu może mówić Rafał Śliż, który ostatecznie zajął 41. miejsce i nie wywalczył awansu.

Z kwalifikacji zrezygnował Kamil Stoch. Z zawodników z czołowej dziesiątki Pucharu Świata daleko skakali Tom Hilde 140 m, zwycięzca z Willingen Severin Freund - 139 m oraz Adam Małysz - 137,5 metra.

W serii próbnej najlepiej zaprezentował się Martin Koch lądując na 134 metrze. Adam Małysz skacząc w trudnych warunkach uzyskał odległość 127 metrów i zajął 8. miejsce.

Michael Uhrmann ustanawia nowy rekord skoczni i prowadzi po I serii

Z piątym numerem startowym w konkursie na belce zasiadł Tomasz Byrt. Zawodnik z KS Wisła Ustronianka lądował na 122 metrze. Słabszy skok oddał drugi z naszych reprezentantów - Piotr Żyła, który uzyskał odległość 114,5 metra. Rezultaty te niestety nie pozwoliły im awansować do serii finałowej. Przez dłuższy czas w konkursie prowadził Janne Happonen. Fin lądował 6,5 metra za punktem konstrukcyjnym obiektu w Klingenthal. Ze swojej próby nie był zadowolony Stefan Hula. Polak poszybował na odległość 126,5 metra.

Simon Amman nie długo mógł się cieszyć rekordem obiektu ustanowionym podczas kwalifikacji. Dobre warunki wykorzystał Michael Uhrmann. Reprezentant gospodarzy uzyskał rezultat 146,5 metra czym ustanowił nowy rekord skoczni. Po skoku Uhrmanna sędziowie o dwie pozycje obniżyli belkę startową. Nie została ona podniesiona na skoki czołowej dziesiątki.

Wszyscy kibice, którzy liczyli na dobry występ Kamila Stocha nie zawiedli się. Po krótkich skokach rywali i w niesprzyjających warunkach Stoch uzyskał 132 metry. Krócej od Polaka skoczył Severin Freund - zwycięzca z Willingen. Półtora metra krócej od Stocha skoczył Adam Małysz. Dało mu to 6. pozycję po pierwszej serii. Stoch wylądował na 4. miejscu. Michaela Uhrmanna nie udało się także po pierwszej serii wyprzedzić liderowi PŚ Thomasowi Morgensternowi.

Stoch zwycięża po raz drugi w karierze

W serii finałowej zobaczyliśmy trójkę Polaków. Oprócz Kamila Stocha i Adama Małysza awans uzyskał Stefan Hula. Stefan nie może jednak zaliczyć swojego drugiego skoku do udanych. 111.5 metra wystarczyło zaledwie, aby zająć 29. miejsce w dzisiejszych zawodów.

W drugiej serii udało się zrehabilitować Schlierenzauerowi. Zajmujący po I serii 19. lokatę Austriak w serii finałowej uzyskał odległość 140 metrów i pewnie objął prowadzenie.

Poprawny skok w drugiej serii oddał "Orzeł z Wisły". 130 metrów nie wystarczyło, aby wskoczyć dziś na podium. O 6.5 metra dalej skoczył Kamil Stoch co w połączeniu ze słabym skokiem Uhrmanna dało mu pierwsze miejsce w dzisiejszych zawodach.

Klasyfikacja konkursu w Klingenthal

1. STOCH Kamil 264.6 pkt
2. MORGENSTERN Thomas 264
3. AMMANN Simon 263.3

7. MAŁYSZ Adam 246
42. BYRT Tomasz 96.8
46. ŻYLA Piotr 83.7

Następne zawody Pucharu Świata już w najbliższy weekend w Oberstdorfie.